Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 48
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Aleksandra Ziomek - Lipowczan- Aleksandra Ziomek –...
fot. fot. Marzena Bugała

Polskie Radio Katowice ma 93. urodziny. Poznajcie twarze dziennikarzy Radia Katowice

Aleksandra Ziomek - Lipowczan- Aleksandra Ziomek – Lipowczan, chyba nie ma drugiej tak opanowanej i spokojnej osoby wśród realizatorów dźwięku w Radiu Katowice, którym związana jest niemal 30 lat.
- Nie jestem rannym ptaszkiem, nigdy nim nie byłam. Zawsze siedziałam po nocach, zawsze uczyłam się po nocach, w związku z tym moją najbardziej naturalną godziną jest ta wieczorna. Wolę pracować wieczorem, poza tym poranki zwykle płyną szybciej, bo więcej się dzieje. Są bardziej dynamiczne. Wieczorami jest nieco spokojniej, natomiast jeśli człowiek funkcjonuje już od rana, bo nie wstajemy o godzinie 12, żeby na godzinę 14 dojechać do pracy. Każdy z nas normalnie funkcjonuje od rana coś robi. Jak każdy, także realizator dźwięku wieczorem jest zmęczony i potrzebuję więcej koncentracji i musi wykrzesać z siebie więcej, by dotrwać na przykład do północy. Rano trzeba ogarnąć dużo więcej drobnych elementów. Ja wychodząc po północy z pracy, bo nie mamy na chwilę obecną nocnych programów – muszę zadbać o to, żeby cała nocka potoczyła się sama i wypadła dobrze i żeby ten, który przyjdzie rano, zastał ciągle grający komputer. W ciągu 30-letniej pracy zdarzyła się jej kompletna cisza, która trwała 30 minut… - To był okropny dzień, były ogromne wichury… Zabrakło nam prądu. To było na moim dyżurze. Wszystko kompletnie stanęło. W radiu 1 minuta ciszy to bardzo dużo. Oczywiście wiedziałam co się dzieje, pogoda była okrutna, wiatr wiał tak, że powalał drzewa, miasta były bez prądu. Radiu coś takiego nigdy się nie zdarzyło, bo mamy swoje agregaty. Zresztą kolega wtedy uruchomił taki agregat i wydawało nam się, że wszystko będzie dobrze. Okazało się jednak, że coś komputerowo nie zagrał, coś przeskoczyło i zabrakło prądu.
W radiu od pierwszego dnia czuła się jak u siebie, być może dlatego, że poznała to środowisko, jeszcze jako dziecko, gdy w Radiu Katowice pracowała jej ciocia.

Zobacz również

Matka Boska Królowa Kaszub okradziona. Mijają 22 lata od tamtych wydarzeń

NOWE
Matka Boska Królowa Kaszub okradziona. Mijają 22 lata od tamtych wydarzeń

Usuń łatwo i szybko tło ze zdjęcia. Nawet, jeśli się na tym nie znasz

NOWE
Usuń łatwo i szybko tło ze zdjęcia. Nawet, jeśli się na tym nie znasz

Polecamy

Nowe Renault Captur. Rozpoczęło się przyjmowanie zamówień

Nowe Renault Captur. Rozpoczęło się przyjmowanie zamówień

Wisła awansuje do Ekstraklasy? Sonda, terminarz, sytuacja w tabeli

Wisła awansuje do Ekstraklasy? Sonda, terminarz, sytuacja w tabeli

Różowe skrzyneczki trafią do wszystkich szkół? Taki jest pomysł MEN

Różowe skrzyneczki trafią do wszystkich szkół? Taki jest pomysł MEN