Polsko-Amerykańska Klinika Serca powstaje w Wodzisławiu Śląskim

- W tej chwili jesteśmy na etapie fundamentowania. Wszystkie prace idą zgodnie z planem - mówi Marta Marczak, z biura prasowego Polsko-Amerykańskich Klinik Serca.

Zza płotu samego budynku jeszcze nie widać. Widoczny jest jednak wielki żuraw, służący do wylewki betonu. Na miejscu jest też już ciężki sprzęt.

Budynek powstaje w sąsiedztwie szpitala - naprzeciwko izby przyjęć. Jak słyszymy na miejscu, budowa nie przeszkadza ani pacjentom, ani pracownikom szpitala. Do izby przyjęć oraz znajdujących się przy niej parkingów można dojechać bez problemu.
Sama klinika, w której będą leczeni pacjenci z chorobami serca, ma być najnowocześniejszym takim obiektem w regionie. Wodzisławianie już się cieszą z inwestycji. Wprawdzie w szpitalu jest poradnia kardiologiczną, ale w kolejce do specjalisty trzeba należy odczekać 283 dni. W Rydułtowach - 35 dni.

Choć klinika jest prywatną inwestycją, to docelowo chce również świadczyć usługi w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. - Docelowo do dyspozycji pacjentów oddanych będzie 36 łóżek. Co ważne, klinika będzie starać się o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, tak by mieszkańcy powiatu mogli korzystać z oferowanych przez nią usług bezpłatnie - kontynuuje Marta Marczak z PAKS.
Otwarcie nowoczesnej kliniki planowane jest do końca tego roku. Jej powierzchnia zajmie ponad 2,4 tys. metrów kwadratowych. W klinice będzie można uzyskać pomoc w zakresie kardiologii, kardiologii interwencyjnej i chirurgii naczyniowej.

To nie pierwsza prywatna placówka na terenie szpitala w Wodzisławiu. Od 2011 r. działa tam nowoczesna stacja dializ Fresenius Nephrocare.

*Elka rusza w Parku Śląskim WYBIERZ PATRONÓW GONDOLI
*Plaże nudystów na Śląsku i woj. śląskim: LISTA i ZDJĘCIA
*Wampiry z Gliwic miały kocie twarze ZOBACZ ZDJĘCIA i USTALENIA