Pomnik profesora Zbigniewa Religi powstaje w Gliwicach. Na jakim etapie są prace?
Pomnik prof. Zbigniewa Religi, słynnego kardiochirurga, który najważniejszych zawodowych sukcesów dokonał w Zabrzu - ma stanąć na skwerze w centrum tego miasta, nieopodal ulicy, która nosi jego imię - w przyszłym roku.
Twórcą rzeźby jest prof. Krzysztof Nitsch, znamienity rzeźbiarz i medalier (urodzony w Zabrzu, mieszkający w Gliwicach). Artysta pracuje nad dziełem w GZUT w Gliwicach. Tam także finalnie pomnik zostanie odlany - pod czujnym okiem mistrza. Teraz twórca zaprezentował drugi etap prac nad dziełem.
Każdy etap prac jest w jego rękach, każdy etap - pieczołowicie doglądany - i tak będzie aż do finału - gdy rzeźba stanie w przestrzeni. To nie jest "zwykła" praca nad pomnikiem, rzemiosło - to dzieło w każdym calu i detalu.
- To nie będzie po prostu pomnik, to będzie rzeźba, to będzie cały Nitsch - słyszymy.
Siedmiometrowe dzieło - postać człowieka, stąpającego po kardiogramie. Kardiogram - jak tłumaczy twórca - z zaznaczonymi ważnymi datami w życiu i pracy prof. Religi - to jednocześnie nawiązanie do życia i pracy lekarza, prof. Zbigniewa Religi, ale także - ma głębsze przesłanie, uniwersalne: jest odzwierciedleniem ludzkiego losu. Kto zna postać Zbigniewa Religi - szuka w rysach zaprezentowanych modeli jego rysów, charakterystycznej, lekko zgarbionej postaci.
Można to zaobserwować także na modelach, zwłaszcza zaś - głowy z mistrzowsko oddanymi rysami i wyrazem twarzy profesora Religi. Podobieństwo - uderzające. Artysta oddał także charyzmę i energię swego bohatera.
- Niezwykle podobny, to jest po prostu prof. Religa - komentował Jan Sarna, dyrektor Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii w Zabrzu, wieloletni przyjaciel słynnego lekarza.
Artysta zaprezentował przedstawicielom władz miejskich, które zamówiły pomnik prof. Zbigniewa Religi - drugi etap prac. Przypomnijmy, że ten właśnie jego projekt wybrali mieszkańcy Zabrza spośród kilkunastu propozycji artysty.
Nie przeocz
W wielkim rusztowaniu w jednej z hal GZUT model całego obiektu w glinie jest gotowy - można już sobie próbować wyobrazić, jak zagra w miejskiej przestrzeni - w mieście zostanie zrewitalizowany i specjalnie przygotowany skwer, w uzgodnieniu z architektem.
Pomnik będzie odlany z brązu, znajdą się na nim elementy z pozłoceniem - w części kardiogramu, odbijające światło i nadające rzeźbie dynamizmu, pulsu - to jego autorskie rozwiązanie. Rzeźba ma stanąć na niewielkim wzniesieniu.
Przed artystą jeszcze wiele miesięcy pracy. Powstanie m.in. model z gipsu, potem zostanie pocięty i odlany. Dopracowany musi być każdy detal i, jak podkreśla prof. Nitsch - duże znaczenie ma także pogoda. Dlaczego? Bo wielkie przestrzenie hal i panująca w nich temperatura także mają znaczenie i oddziałują na tworzony model.
Potem nadejdzie czas na prace odlewnicze, które także artysta nadzoruje osobiście. Każdy z etapów trwa kilka miesięcy. Kiedy zatem poznamy finał jego prac?
Odsłonięcie pomnika, jak się dowiadujemy, być może zbiegnie się to z setną rocznicą nadania miastu praw miejskich. Na pewno - zobaczymy go w przestrzeni pod koniec przyszłego roku.
Musisz to wiedzieć
- Taka może być rekordowa waloryzacja emerytur 2022. Oto przykładowe wyliczenia!
- Łukasz Podolski nie jest nadroższym piłkarzem Górnika Zabrze! Kto jest więcej wart?
- Sklep Netto wyrzucił rozmrożone lody. Ludzie się na nie rzucili
- Baśniowy Giszowiec z amerykańskimi willami. Fotoreportaż Marzeny Bugały z DZ
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?