Ponad 50 wystawców. Targi Budownictwa w Jaworznie dobiegły końca. Królowały nowoczesne systemy grzewcze. Czy Kowalskiego stać na nowe trendy

Jaworznickie Targi Budowlane, jak co roku miały miejsce w Hali Widowiskowo-Sportowej w Centrum miasta. Cykliczna impreza gościła ponad 50 wystawców branży budowlanej, wykończeniowej i rynku nieruchomości. Klienci tłumnie wizytowali stoiska. Dominowały nowoczesne systemy grzewcze.

Energia pozyskiwana ze słońca, wiatru, fotowoltaika, geotermalne i powietrzne pompy do ogrzewania, chłodzenia budynków oraz grzania wody dominowały na stoiskach wystawców. Oprócz tego nowoczesne materiały termoizolacje. Tym także interesowali się klienci odwiedzający stoiska wystawiennicze.

- Przyszłam z mężem i synkiem. Jesteśmy na etapie budowy domu. Chcemy wybrać jak najlepszą ofertę systemu grzewczego i klimatyzacji do naszego nowego lokum - mówi Anna Domańska. - To ważna kwestia, nie chcemy popełnić błędu, bo to inwestycja na całe życie. Rozmawialiśmy na ten temat przy kilku stoiskach. Mogliśmy się dowiedzieć o ceny, warunki finansowania i uwarunkowania techniczne. Wizyta tutaj zbliżyła nas do wyboru odpowiadającej nam, najkorzystniejszej opcji - dodaje pani Ania.

Wystawcy udostępnili szeroką ofertę branżową w zakresie nowoczesnych ociepleń, ogrzewania, budowy i wykończenia domu. Klienci poznający gamę ofertową nie kryli jednak niepokoju o swoją przyszłość, mówili wprost, że nie mają wyboru, muszą modernizować system ogrzewania i ocieplenia, ale ich na to nie stać.

- Jesteśmy właścicielami skromnego starszego domku. Ogrzewamy go ekogroszkiem. Nowe rozporządzenia nakładają na nas obowiązek termomodernizacji budynku. Nie mamy wyboru a nas na to zwyczajnie nie stać - mówią Alicja i Sławomir Kiljan.

Małżonkowie wspominają trudny okres poprzedniego sezonu grzewczego.

- To był dramat. Udało nam się kupić ekogroszek z Kazachstanu, miał przyzwoite parametry. Za opał płaciliśmy 3 tysiące za tonę. Oboje mamy źródło dochodu, a było nam bardzo ciężko. Co mają zrobić osoby samotne? Obecne przepisy zmuszają nas do zmiany źródła ciepła. Stanęliśmy przed pewnym paradoksem, nie stać nas na wycofywany ekogroszek, ale jeszcze bardziej nie jesteśmy w stanie sfinansować nowoczesnego systemu - dramatycznie zauważa pani Alicja.

Klientom zabrakło także w ofercie przedstawianej w ulotkach informacyjnych konkretnych danych dotyczących wymogów technicznych i ostatecznej ceny inwestycji.

- W przeważającej części wystawcy tu obecni oferują pompy ciepła czy fotowoltaikę. Chcemy i musimy ocieplić dom, zmienić kocioł na ekogroszek na inne źródło ciepła. W ulotkach bez wyjątku jakiej firmy, są tylko ogólne informacje. Nie jestem całkowitym ignorantem w tej dziedzinie, a ostatecznie po przeczytaniu informacji w nich zawartych nie uzyskałem odpowiedzi na to, jaka pompa ciepła może być zamontowana w naszym budynku, ile to będzie kosztować, a przecież ludzie szukają takich informacji. Wątpliwości rozwiały nam indywidualne konsultacje z przedstawicielami, którzy są na targach obecni. To plus tego wydarzenia. Jednak rozmowy nie napawają nas optymizmem. Nie stać nas na taką inwestycję bez potężnego kredytu. To nie jest wydatek na kieszeń przeciętnych ludzi - z goryczą mówi pan Sławek.

Państwo Kiljan zauważają również zbyt słabą, ich zdaniem, ofertę z zakresu wykończenia wnętrz, budowy nowego domu oraz ocieplenia budynku.

Największa liczba ofert na jaworznickich targach dotyczyła pomp ciepła.

- Jesteśmy w stanie zaoferować urządzenia dostosowane zarówno do nowo budowanych, jak i istniejących budynków. Mogą to być pompy gruntowe lub powietrzne. Te ostatnie są częściej wybierane przez klientów, z uwagi na niższą cenę, jednak w eksploatacji to te pierwsze są bardziej wydajne. Dużym zainteresowaniem cieszą się również maty grzewcze, system oparty o podczerwień, który zaczyna być bardziej opłacalny biorąc pod uwagę ceny węgla czy pelletu. Każde pomieszczenie może mieć oddzielnie regulowaną temperaturę - relacjonował przedstawiciel Red Snake.

Propozycja Instal Centrum kierowana była do klientów segmentu vip, czego nie ukrywał reprezentant firmy.

- Mamy ofertę z najwyżej półki, naszymi klientami są głownie osoby segmentu vip, oczekujący najwyższych standardów i najnowocześniejszych rozwiązań. Pompy ciepła jakie mamy w sprzedaży to Mitsubishi Electric, nie ma lepszych na rynku - zachwalał wystawca.

Ciekawą ofertę proponował Stalmark. W ich ofercie za cenę do 20 tysięcy złotych, można dostać kotły i zbiorniki buforowe na zgazowane drewno i pellet.

- To konkurencyjna oferta, cenowo osiągalna dla wielu klientów. Systemy współpracują z każdym typem ogrzewania zamontowanym w domu. Odzyskiwany przy specjalnym spalaniu gaz, pozwala na ekonomię ogrzewania budynku - zachwalał oferent.

Na stoiskach można było zapoznać się z ofertą domów modułowych, producentów okien i mebli, budownictwa TBS czy ekologicznymi oczyszczalniami ścieków, chociaż producent tych ostatnich nie ukrywał, ze to dość spory wydatek. Przeciętny montaż pompy ciepła w budynku to z kolei koszt około 55 tysięcy złotych. Uwagę przyciągały również gotowe domy z drewna. Tym rozwiązaniem także interesowali się klienci.

- Domy z prefabrykowanych elementów drewnianych stawiamy w ciągu trzech miesięcy. Tworzymy projekty na każdą przestrzeń i działkę i praktycznie każda kieszeń. Są ekologiczne i energooszczędne, w eksploatacji później praktycznie bezkosztowe. Cena brutto stanu deweloperskiego to 3900 zł za metr kwadratowy - podaje Adam Profaska, dyrektor sprzedaży Green Homes. - Do t4ej pory najczęściej korzystali z naszych usług klienci kredytowi, szukający projektów w przedziale od 70 do 120 metrów kwadratowych metrażu. Jednak banki obecnie przyblokowały możliwości kredytowania i ten segment klientów ma mniejszy udział wśród naszych realizacji. Obecnie dominuje klient gotówkowy, celujący w metraż powyżej 200 metrów kwadratowych - dodaje Profaska.