Dziś w przestrzeni Placu Kwiatowego zostały zaprezentowane dwie propozycje nowego Systemu Informacji Miejskiej (SIM) w Katowicach. To efekt spotkań powołanego pod koniec ubiegłego roku zespołu eksperckiego. Mieszkańcy miasta mają teraz czas do 31 marca, aby wybrać jedną z dwóch wersji. Ta z największą liczbą głosów zostanie zrealizowana w przestrzeni Katowic.
Katowicka ASP zaproponowała dwie wersje Systemu Informacji Miejskiej: kontrastową (charakterystyczną) i monochromatyczną (neutralną)
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Koncepcja kontrastowa nawiązuje do kolorów heraldycznych, czyli zestawienia wykorzystywanego w identyfikacji miasta. To charakterystyczne połączenie, które już jest kojarzone z Katowicami i może wzmocnić tożsamość wizualną miasta. Dzięki zestawieniu ciemnej szarości, bieli i żółci gwarantuje maksymalne kontrasty. Jest to połączenie rekomendowane dla osób starszych i z dysfunkcją wzorku, zapewniające odcinanie się od tła – mówi dr Zofia Oslislo-Piekarska z Katowickiej Akademii Sztuk Pięknych.
- – Z kolei koncepcja neutralna w swoich założeniach nawiązanie do pierwszych tablic drogowych w Katowicach. Połączenie bieli i ciemnej szarości to maksymalny kontrast. Jest to klasyczne, eleganckie i ponadczasowe zestawienie. Również ta kolorystyka rekomendowana jest dla osób z dysfunkcją wzroku i poprzez kontrastowość pozwala na zauważalność tablic na różnych tłach – dodaje.
Nie przeocz
- Jesteśmy otwarci na głosy środowisk eksperckich i dlatego pod koniec grudnia powołaliśmy zespół konsultacyjny ds. Systemu Informacji Miejskiej. Jego celem była modyfikacja pierwotnej koncepcji SIM. Po zgłoszeniu wszystkich uwag i pomysłów przedstawiciele katowickiej ASP przygotowali propozycje konkretnych rozwiązań, które od dziś prezentujemy na katowickim rynku. Zachęcamy wszystkich katowiczan, by poprzez oddanie głosów wskazali preferowany projekt, który zostanie docelowo zastosowany w całym mieście – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Tablice z nazwami ulic czy dzielnic to bardzo ważna dla miasta sprawa. Szczególnie do takiego, które aspiruje, by być nowoczesnym, zamożnym i przyjaznym, a takie są Katowice. Wizerunek to kluczowa sprawa. Projekt zakłada zresztą szersze działanie niż tylko wymianę tablic z nazwami ulic. W pierwszej kolejności będzie to Śródmieście oraz częściowo dzielnice: Koszutka, Bogucice oraz zabytkowa część Nikiszowca, a następnie w pozostałej części Katowic. Dokładna liczba tablic do wymiany zostanie oszacowana po wykonaniu projektu. Ponadto dodatkowym elementem systemu informacji miejskiej będzie także ujednolicenie numeracji budynków w Śródmieściu i na zabytkowym osiedlu Nikiszowiec oraz tematycznych tablic wraz z odnośnikami do informacji cyfrowych (m.in. na szlaku moderny). Tak tłumaczyli urzędnicy w grudniu 2020. System i wzory, jakie zaproponowano na koniec 2020 roku, zostały ostro skrytykowane nie tylko przez środowisko twórców. Zarzucano mu
Wówczas rzeczniczka UM przyznała, że Katowice po prostu postanowiły skorzystać z systemu, zaprojektowanego i wdrożonego w Tychach kilka lat wcześniej, i że być może... skorzystają z niego inne miasta metropolii.
Zobacz koniecznie
- Nasza koncepcja wzorowana jest na systemie wprowadzonym w Tychach, gdzie został przyjęty pozytywnie przez mieszkańców, a także, co równie ważne, nie stwarza zagrożenia w bezpieczeństwie – na co powołują się jej autorzy. Istotne też jest to, że będzie to spójny system już dwóch miast Metropolii, co może stać się początkiem wdrożenia metropolitalnego systemu - mówiła urzędniczka.
Po tym szerokim proteście urzędnicy z Katowic zapowiedzieli zamianę przetargu i poprawienie systemu. Dwie nowe prezentowane wersje to właśnie efekt konsultacji ze środowiskiem artystycznym. Inicjatorami powołania zespołu konsultacyjnego są prezydent Marcin Krupa oraz Grzegorz Hańderek, rektor Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Do udziału w zespole zostali zaproszeni m.in. eksperci z Akademii Sztuk Pięknych, przedstawiciele Powiatowej Społecznej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych, Urzędu Miasta Katowice, a także przedstawiciele pracowni Linia z Wrocławia, która przygotowała pierwotną koncepcję SIM oraz firmy Utal, która wykonuje oznakowanie.
Oto co zaproponowano w grudniu 2020
- Bardzo się cieszę, że mogliśmy się włączyć w proces tworzenia Systemu Informacji Miejskiej dla Katowic. Jako katowicka uczelnia pozostajemy zawsze do dyspozycji w zakresie merytorycznego wsparcia wobec podobnych wyzwań. Dysponujemy w Akademii gronem doświadczonych projektantów działających w tym obszarze, dlatego chętnie wzięliśmy w udział w spotkaniach roboczych, które miały wypracować nowe koncepcje. Przygotowaliśmy dwa warianty rozwiązań, a teraz katowiczanie zdecydują, który z nich zostanie wdrożony – mówi Grzegorz Hańderek, rektor Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach.
Cele SIM dla Katowic:
- • Podniesienie jakości życia mieszkańców
- • Poprawienie dostępności miasta dla turystów
- • System przeznaczony dla miasta Katowice z możliwością rozszerzenia na miasta w obszarze GZM
- • Uwzględnienie potrzeb osób starszych, z niepełnosprawnościami oraz wadami wzroku poprzez dobranie optymalnych parametrów w kontekście typografii i kontrastów kolorystycznych
Musisz to wiedzieć
Głosowanie na SIM dla Katowic
Głosować można w budynku Urzędu Miasta – Rynek 13 (urna na głosy znajduje się na parterze) lub za pośrednictwem strony Katowice.eu. Mieszkańcy miasta mają czas do 31 marca 2021 na wybór jednej z koncepcji. Obok znaków z dwiema nowymi koncepcjami stanęła również pierwotna propozycja, która prezentowana była w styczniu.
W styczniu rozstrzygnięty został przetarg na zmianę Systemu Informacji Miejskiej. Wygrała go spółka Utal, producent znaków i tablic rejestracyjnych z Poznania, szacowany koszt to około 11,5 mln zł. Zmiany w realizowanym projekcie nie wpłyną na jego koszt. Pierwsze tablice pojawią się w przestrzeni Katowic pod koniec bieżącego roku, w pierwszej kolejności w Śródmieściu, później w Nikiszowcu i pozostałych częściach miasta.
W naszym regionie dobrym wzorem może być Rybnik, gdzie jednak opracowanie podobnego systemu kilka kat temu powierzono projektantom, zaś prace nad nowym systemem trwały pół roku. Rybnik używa kroju czcionki o nazwie Favela: "ma charakter, jest nowoczesna" - mówią o niej eksperci. Font zaprojektowany został przez Mateusza Machalskiego. Wybrano kolory: rozjaśniony błękit, uzupełniany żółtym, czerwonym i czarnym.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?