18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka hokeistów Naprzodu

Jacek Sroka
Gracze Naprzodu walczyli ambitnie, lecz nie dali rady Cracovii
Gracze Naprzodu walczyli ambitnie, lecz nie dali rady Cracovii fot. arkadiusz ławrywianiec
W zaległym meczu 25. kolejki ekstraligi zamykający tabelę Naprzód przegrał we wtorek z liderem z Krakowa.

Hokeiści z Janowa, mimo finansowych kłopotów wyjechali na lód, ale publicznie zapowiedzieli, że jeżeli do piątku nie dostaną choć części zaleg-łych pieniędzy, to 14 stycznia ze Stoczniowcem Gdańsk już na Jantorze nie zagrają.

- Nasza sytuacja nie tylko finansowa, ale też kadrowa jest bardzo trudna - stwierdził trener janowian Krzysztof Kulawik. - W drużynie mam w tej chwili tylko piętnastu zawodników z pola, a że rozchorował się Marek Sowiński, więc w meczu z Cracovią nie mieliśmy nawet trzech pełnych piątek.

Mimo to Naprzód walczył bardzo dzielnie strasząc lidera. Cra-covia po I tercji prowadziła 2:0, ale w drugiej odsłonie ambitni gospodarze doprowadzili do remisu 3:3! W końcówce więcej sił zachowali jednak krakowianie.

- Przegraliśmy, ale za ten mecz należą się chłopakom wielkie słowa uznania. Mam nadzie-ję, że prezesowi uda się zdobyć pieniądze i Naprzód będzie grał dalej - dodał trener Kulawik.

Ekstraliga hokejowa
Naprzód Janów - Comarch Cracovia 4:6 (0:2, 3:2, 1:2)0:1 Grzegorz Pasiut (19), 0:2 Mariusz Dulęba (20), 1:2 Łukasz Sośnierz (21), 1:3 David Kostuch (23), 2:3 Patryk Kogut (30), 3:3 Martin Petrzina (30), 3:4 Rafał Martynowski (37), 3:5 Petr Dvorak (44-karny), 3:6 Michał Piotrowski (49), 4:6 Josef Mihalik (49)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!