Porwanie dziecka w Sosnowcu? Policja wyjaśnia sprawę
W Sosnowcu mogło dojść do próby porwania dziewczynki. W środę, 9 czerwca, po godz. 17 na placu zabaw nieopodal Szkoły Podstawowej nr 45 w Sosnowcu doszło do dziwnej sytuacji. Nieznany mężczyzna miał spróbować porwać 8-letnią dziewczynkę. Sprawa została zgłoszona na policję przez numer alarmowy jako próba uprowadzenia dziecka. Mężczyzna miał być powstrzymany przez inną kobietę, matkę koleżanki dziewczynki. Jednak wygląda na to, że doszło do nieporozumienia.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Wyjaśniamy to zgłoszenie. Według naszych wstępnych informacji wynika, że dziewczynka siedziała na drzewie, pod którym przechodził mężczyzna. Ten zdjął ją z drzewa. Być może chciał ją ustrzec przed upadkiem, ale cały czas to wyjaśniamy. Musimy być pewni, co się stało - informuje podkomisarz Sonia Kepper, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
- Przyznał się do morderstwa chłopca z Katowic. "Czy powinienem go nazywać synem?"
- Chłopiec z Katowic zginął. Czy Tomasz M. przyczynił się też do śmierci bratanicy?
- Zaginiony 11-letni Sebastian z Katowic nie żyje. Znaleziono ciało dziecka
- Porwanie matki z 11-letnią córką. Brawurowa akcja policji na A1. Porywacze zatrzymani
Policja podkreśla, że należy być czujnym i wszystkie nietypowe zachowania należy zgłaszać służbom. Wypisywanie anonimowych komentarzy w internecie może wywołać panikę, a nie do końca pomóc.
- Chcielibyśmy, żeby zgłaszano nam wszystkie takie przypadki, kiedy ktoś poczuje się zaniepokojony taką sytuacją. Wolimy tysiąc razy sprawdzić coś, co potem okaże się błahe, niż nie zostać powiadomionym o czymś ważnym, bo ktoś stwierdzi, że się ośmieszy lub że mu się tylko coś wydaje i przesadza. Proszę nam mówić o wszystkich takich przypadkach - apeluje podkomisarz Sonia Kepper.
Nie przeocz
Służby rozumieją, że rodzice boją się o swoje dzieci. Nie możemy jednak przesadzać w drugą stronę i nie pozwalać im wychodzić z domu. Powinniśmy być uważni. W internecie krąży wiele fake newsów np. o wciąganiu dzieci do białych samochodów, które w ostatnim czasie znów zaczęły przybierać na sile. Policja prosi żeby filtrować takie informacje przed podawaniem ich dalej.
Zobacz koniecznie
- Bądźmy uważni. Jeśli ktoś wzbudzi nasze podejrzenia, to zapytajmy go np., co robi na placu zabaw dla dzieci. Może zdarzyć się, że po prostu tam odpoczywa, bo boli go noga. Przede wszystkim zgłaszajmy takie sytuacje na policję. Każde takie zgłoszenie sprawdzamy. Nie bagatelizujemy takich rzeczy - podkreśla policjantka.
Musisz to wiedzieć
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?