Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porwanie w Tarnowskich Górach: Policja poszukuje porywaczy [WIDEO + ZDJĘCIA]

Sonia Cichoń
W tym miejscu był przetrzymywany porwany mężczyzna
W tym miejscu był przetrzymywany porwany mężczyzna KPP Tarnowskie Góry
Porwanie w Tarnowskich Górach: 22-latek został uwięziony i brutalnie pobity. Doszło do tego w ostatni weekend października, ale poinformowano o tym dopiero teraz.

- Mężczyzna twierdzi, że został tu zwabiony pod pretekstem spotkania towarzyskiego. Ale został zamknięty, skuty łańcuchami i taśmą. Trzech napastników zaczęło go bić, straszyć obcięciem palców i podpaleniem. W czasie tych tortur oblewali go wodą, wlewali mu wodę lejkiem do ust. Został bardzo dotkliwie pobity - powiedział asp. sztab, Rafał Biczysko. Policja poszukuje dwóch porywaczy z powiatu tarnogórskiego. Przez kilka godzin - wraz z trzecim podejrzanym, który trafił już do aresztu - mieli więzić w piwnicy i torturować 22-latka.

Więziony uciekł, kiedy napastnicy wyszli z piwnicy. Pomocy szukał wśród okolicznych mieszkańców. Jak podała policja, ci z początku myśleli, że chłopak robi sobie żarty lub jest pijany. - Zerwał taśmy z nóg, ale nie mógł się uwolnić od krzesła, bo był przykuty łańcuchami. Więc z tym krzesłem wyłamał drzwi zamknięte na klucz. Następnie dotarł do pierwszych zabudowań, gdzie poprosił o pomoc - relacjonował Biczysko. Policja ustala, co mogło być przyczyną porwania.

Torturowany 22-latek uciekł z krzesłem na plecach. Policja poszukuje porywaczy

Miejsce przetrzymywania 22-latka. Zdjęcia operacyjne policji

Wideo: TVN24/x-news

***

Porwanie w Tarnowskich Górach: To miało być zwykłe spotkanie towarzyskie, jakich wiele. Nic nie zapowiadało szokujących wypadków. W Tarnowskich Górach 22-latek umówił się z trzema mężczyznami, z których jeden był jego znajomym. Do spotkania miało dojść w mieszkaniu jednego z nich. Panowie mieli porozmawiać, no i napić się alkoholu. Do biesiady jednak nie doszło.

Okazało się, że 22-latek został podstępnie zwabiony przez swojego kolegę, który prawdopodobnie postanowił dochodzić swoich roszczeń finansowych. Sprawy potoczyły się błyskawicznie. Gdy domniemany dłużnik pojawił się w mieszkaniu, oprawcy natychmiast obezwładnili go i zaprowadzili do piwnicy, gdzie zgotowali mu prawdziwe piekło.

- W piwnicy sprawcy skrępowali mężczyźnie ręce i nogi taśmą izolacyjną, a metalowym łańcuchem przykuli do krzesła. Bili go, grozili podpaleniem, obcięciem palców i pozbawieniem życia. Opowiadał, że sprawcy brutalnie go podtapiali, wlewając mu przez lejek wodę do ust - mówi asp. szt. Rafał Biczysko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.

WIĘCEJ O SPRAWIE:
Porwanie w Tarnowskich Górach: Bandyci grozili spaleniem i odcięciem palców [WIDEO]

Jak podają mundurowi, ofiara więziona była przez kilka lub kilkanaście godzin. Gdy wydawało się, że wszystko już stracone, nadarzyła się okazja do ucieczki. Światełko w tunelu pojawiło się w momencie, gdy oprawcy zostawili mężczyznę na chwilę samego. Gdy tylko się oddalili, w desperacji wyłamał drzwi piwnicy, a że nie był w stanie uwolnić się od krzesła, do którego był przykuty, wydostał się z budynku razem z nim. Dotarł do drzwi kamienicy i zaczął wzywać pomocy.

Widok skrępowanego człowieka z krzesłem musiał napawać przechodniów zarówno zdziwieniem, jak i przerażeniem, ale nie wahali się pomóc. Na miejsce natychmiast wezwano policję. Potrzebna była także pomoc straży pożarnej, której zadaniem było uwolnienie młodzieńca z łańcuchów za pomocą specjalistycznego sprzętu.

ZOBACZ KONIECZNIE:
BANDYCI PRZYKULI OFIOARĘ ŁAŃCUCHAMI I TORTUROWALI. NOWE DRASTYCZNE FAKTY

- 22-latek przez kilka dni był hospitalizowany, miał ciężkie obrażenia ciała, w tym m.in. złamany nos i szczękę - kontynuuje aspirant Biczysko.

Jak nas poinformowano, powoli dochodzi do siebie i wyszedł już ze szpitala.

Od razu rozpoczęło się poszukiwanie sprawców. Kilka dni temu udało się zatrzymać jednego z nich. 28-latek jest podejrzany o pozbawienie wolności i szczególne okrucieństwo. Śledczy są w trakcie ustalania dokładnych okoliczności zdarzenia i motywów działania sprawców. Nieoficjalnie mówi się, że przyczyną porwania były porachunki finansowe.

- Zatrzymany został tymczasowo aresztowany. To, czego się dopuścił, traktowane jest jako zbrodnia, grozi mu nawet do 10 lat więzienia. Podobnej kary mogą spodziewać się jego wspólnicy - zapewnia oficer prasowy.

Trwają poszukiwania pozostałych przestępców. Sprawą zajmuje się policja i prokuratura.


*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Wybuch w kamienicy w Katowicach: Dlaczego doszło do wybuchu?
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!