Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Michał Gramatyka: posunięcia rządu związane są bardziej z planami wyborczymi niż z sytuacją pandemiczną. Gość dnia DZ i Radia Piekary

MCH
Michał Gramatyka
Michał Gramatyka Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Mam nieodparte wrażenie, że kolejne posunięcia rządu związane są bardziej z planami wyborczymi niż z realną sytuacją pandemiczną - mówił w czwartek, 30 kwietnia, gość Rozmowy Dnia Marcina Zasady - Michał Gramatyka, poseł PO. - Jednocześnie w Polsce wykonuje się coraz mniej testów przy możliwościach przerobowych polskich laboratoriów. Z 20 tys. testów codziennie robimy 8-9 tys. To znaczy, że mamy ogromna grupę osób, które są zarażone i o tym nie wiedzą - twierdzi poseł PO.

Gościem Marcina Zasady w dzisiejszej Rozmowie Dnia DZ i Radia Piekary był Michał Gramatyka, poseł PO. W rozmowie panowie poruszyli kwestię nadchodzących wyborów prezydenckich i głosowania korespondencyjnego. Nad tzw. ustawą kopertową, przypomnijmy, obradować będą teraz senatorowie.

- Wybory to powinna być sytuacja, która jest kontrolowana przez apolityczną Państwową Komisję Wyborczą, a nie ministra koordynatora służb specjalnych - mówił poseł PO. - Mam nieodparte wrażenie, że kolejne posunięcia rządu związane są bardziej z planami wyborczymi niż z realną sytuacją pandemiczną. (....) Jednocześnie w Polsce wykonuje się coraz mniej testów przy możliwościach przerobowych polskich laboratoriów 20 tys. testów codziennie robimy 8-9 tys. To znaczy, że mamy ogromna grupę osób, które są zarażone i o tym nie wiedzą - twierdzi.

Poseł Gramatyka na pytanie czy Platforma Obywatelska zatęskniła za Jarosławem Gowinem, przyznał, że toczą się z nim negocjacje związane z ustawą kopertową. - Ustawa w samej swojej treści chce wprowadzić nową usługę pocztową polegającą na dostarczaniu wszystkim jakiś pakietów wyborczych drukowanych pod kontrolą ministra koordynatora służb specjalnych, które mają udawać wybory. Ale się to nie uda - twierdzi Michał Gramatyka.

Poseł Platformy odniósł się również do niskiego poparcia w sondażach dla kandydatki ugrupowania, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. - Nie tylko Kidawa-Błońska, ale też Kosiniak-Kamysz, Biedroń – to wszystko są kandydaci, których poparcie oscyluje wokół kilku procent. To absolutnie naturalne. Nasz elektorat nie chce uczestniczyć w wyborach 10 maja, bo się obawia o swoje życie i zdrowie. Wybory 10 maja nie mogą się odbyć, taki jest nasz komunikat. Mamy w Polsce stan epidemii i stan klęski żywiołowej, który nie został ogłoszony. W takich warunkach nie wolno przeprowadzać wyborów - mówił poseł.

Podkreślił również wielokrotnie, że ustawa kopertowa nie ma nic wspólnego z wyborami. - Takie stanowisko przedstawiła Polsce Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy Europejskiej, takie stanowisko przedstawiła Komisja Europejska i takie stanowisko przedstawił Polsce nawet wybrany przez PiS przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, który powiedział że w oparciu o przepisy tej ustawy nie da się zorganizować wolnych wyborów. To będzie jakaś farsa - wyjaśniał.

Tłumaczył także, że kandydaci nie mają i nie mieli możliwości przedstawienia swoich tez programowych, a do momentu, kiedy kampania wyborcza Małgorzaty Kidawy-Błońskiej trwała kandydatka PO miała w sondażach solidne 20 proc. poparcia, po konwencji – nawet ok. 25 proc. - Wszystko runęło, kiedy przestaliśmy prowadzić kampanię wyborczą, (….) straciliśmy możliwość spotykania się z wyborcami - tłumaczył Gramatyka, podkreślając ponownie, że takie same wyniki notują również pozostali kandydaci.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera