POSŁUCHAJ nowego hejnału Siemianowic Śląskich. Można go usłyszeć codziennie w południe

Jak wybierano hejnał? Ogłoszono specjalny konkurs. Inspiracja przyszła dzięki stworzonemu niedawno hymnowi Siemianowic Śląskich.

Sam hymn także wybrzmiał w centrum miasta. Zaśpiewały go seniorki z chóru „La, le, le”. Z kolei równo o 12.00 z wieży ratusza popłynął długo wyczekiwany dźwięk hejnału. Szkoda, że w tak ważnym dniu było to nagranie, a nie utwór odegrany na żywo. Prezydent Siemianowic żywi jednak nadzieję, że w przyszłości przy istotnych uroczystościach usłyszymy trębacza. Od 23 czerwca hejnału przed siemianowickim magistratem będziemy słuchać już codziennie. Za pierwszym razem wysłuchała go grupka mieszkańców – w dużej mierze seniorów oraz przedszkolaków, którzy przyszli na plac przed ratuszem.

— Bardzo pozytywnie oceniam utwór. Będzie na pewno wpadał w ucho – mówiła przybyła na miejsce pani Maria.

Specjalnie wybrane jury oceniło aż 89 kompozycji. Spośród nich zwyciężyła ta, którą skomponował Adam Szewczyk. Przez wiele lat mieszkał w Siemianowicach Śląskich, choć urodził się w Chorzowie. Ponieważ kompozytor z powodów zawodowych nie mógł się pojawić na odtworzeniu hejnału, w imieniu męża nagrodę odebrała jego żona Magda Anioł. Sama także jest popularnym muzykiem. Przy odbieraniu nagrody przeczytała krótki list małżonka.

— To właśnie tutaj spędziłem swoje dzieciństwo, uczęszczałem do szkoły podstawowej, przeżywałem ważne dla mojego życia chwile. Zarówno łatwe, jak i te trudniejsze, bo życie zawsze składa się i z jednych, i z drugich – pisał Adam Szewczyk.

Jak sama zdradziła, Adamowi Szewczykowi komponowanie zajęło około 1,5 dnia. Powstały trzy wersje, spośród których wybrał jedną.

— Zawsze czułem pewien niedosyt, że tak mało gram w moich ukochanych, rodzinnych Siemianowicach. A tutaj proszę: zrządzenie opatrzności sprawia, że będę grał tutaj codziennie – do końca świata. Cieszę się jak dziecko – dodał w liście muzyk.

Nagrodę dla zwycięzcy ufundowała firma ZTE. Wygrany otrzymał 5 tysięcy złotych. Zwycięski utwór został zatytułowany „Wolność”.

— W wielu obszarach ta wolność jest bezcenna. Nikt nie może nam zabierać wolnego wyboru co do zdrowia ale i co do światopoglądu i innych rzeczy. Cieszę się że ten utwór nosi nazwę „Wolność” – mówił prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech.