Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potężna eksplozja wstrząsnęła Blachownią. Ranne dwie kobiety

Bartłomiej Romanek
Eksplozja była tak potężna, że uszkodzeniu uległa elewacja budynku po drugiej stronie ulicy. Na dodatek strażacy musieli w budynku szybko opanować groźny pożar
Eksplozja była tak potężna, że uszkodzeniu uległa elewacja budynku po drugiej stronie ulicy. Na dodatek strażacy musieli w budynku szybko opanować groźny pożar Jerzy Walaszczyk/OSP Blachownia
W jednym z bloków w centrum Blachowni doszło do wybuchu gazu. Ranne zostały dwie kobiety, które przewieziono do szpitala.

Potężna eksplozja wstrząsnęła centrum Blachowni w sobotę ok. godz. 9. Na drugim piętrze w jednym z bloków przy ulicy Żeromskiego doszło do wybuchu gazu. Eksplozja była na tyle silna, że w bloku zniszczona została ściana działowa, a rozbite kawałki szyb z okien wbiły się w elewację budynku, który znajduje się po przeciwnej stronie ulicy.

Po wybuchu doszło do pożaru, który na szczęście został szybko opanowany przez straż pożarną. Ranne zostały dwie kobiety z mieszkania, w którym doszło do wybuchu, a kilkudziesięciu sąsiadów trzeba było na kilka godzin ewakuować.

Tym razem zawiódł zawór?

Poszkodowanym kobietom pierwszej pomocy udzielili sąsiedzi. Jednym z nich był strażak ochotnik.

- W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie starsze kobiety, które dzięki bezinteresownej pomocy Dominika Piecucha (strażak OSP Blachownia) oraz Adriana Filipiaka (sąsiad) z narażeniem własnego życia, zostały skutecznie ewakuowane na zewnątrz mieszkania objętego pożarem, a następnie przekazane zespołowi Pogotowia Ratunkowego. Kobiety z licznymi poparzeniami zostały przetransportowane do szpitala - relacjonuje Piotr Dominiak z Ochotniczej Straży Pożarnej w Blachowni.

Kobiety nie straciły świadomości. Okoliczności zdarzenia badają prokuratura i policja. Prawdopodobnie tym razem powodem wybuchu nie była sama butla gazowa.

Przyczyną eksplozji był prawdopodobnie gaz, który zgromadził się w mieszkaniu kobiet, a który wydobywał się z nieszczelnego zaworu.

Według relacji sąsiadów, wybuch w mieszkaniu, w którym mieszkały kobiety, był zaskoczeniem, bo jak twierdzą, obie panie zawsze dbały o bezpieczeństwo.

Władze miasta pomogą

Gmina Blachownia zapewnia, że udzieli poszkodowanym niezbędnej pomocy. - Mamy przygotowane mieszkanie w razie takich wypadków, które służy naszym mieszkańcom w potrzebie - mówi Sylwia Szymańska, burmistrz Blachowni. - Czekamy na ostateczne opinie inspektorów budowlanych, ale ze wstępnych informacji wynika, że mieszkanie, w którym doszło do eksplozji, będzie się nadawało do zamieszkania po remoncie. Jeżeli jednak będzie taka potrzeba, to po powrocie ze szpitala, poszkodowane kobiety będą mogły zamieszkać w mieszkaniu przygotowanym przez gminę. Udzielimy im również w miarę możliwości wsparcia. Mieszkańcy, którzy zostali ewakuowani po wybuchu, wrócili już do swoich mieszkań. Wyraził na to zgodę inspektor budowlany - dodaje pani burmistrz zaznaczając, że w jednym z mieszkań nie dopuszczono jednego pokoju, który musi zostać wyremontowany.

W ostatnich latach do największych wybuchów gazu w regionie doszło w Szarlejce oraz w Częstochowie w bloku przy al. Niepodległości. W obydwu przypadkach rannych zostało po pięć osób. W Szarlejce zawiodła butla gazowa, a w Częstochowie do eksplozji przyczynił się nastoletni lokator. Strażacy apelują o ostrożność, zwłaszcza że w wielu gminach, m.in. Blachowni, Krzepicach i Kłobucku, nie zakończono jeszcze gazyfikacji i mieszkańcy muszą korzystać z butli.

Wybuch gazu w Blachowni

Wybuch gazu w Blachowni: Dwie osoby ranne [ZDJĘCIA + WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!