Potrzebna pomoc dla rodziny z Żarek, która w wybuchu gazu i pożarze straciła dach na głową. Pieniądze są konieczne na odbudowę domu

Na 100 tysięcy złotych opiewa założona na rzecz poszkodowanej rodziny z Żarek, która straciła dach nad głową. W zamieszkiwanym przez dwie osoby - matkę i córkę - domu doszło do wybuchu gazu, a później także do pożaru. Eksplozja i płomienie strawiły ich dobytek. - Dom w obecnej chwili nie nadaje się do zamieszania - informują w sieci twórcy zbiórki dla kobiet.

Obecnie kobiety mają, gdzie mieszkać. - Pogorzelcy przyjęli jednak propozycję mieszkania zastępczego od gminy – informuje Jakub Grabowski, zastępca burmistrza Miasta i Gminy w Żarkach, dodając, że gmina zapewniła im też doraźną pomoc finansową. Bez dalszego wsparcia finansowego jednak się nie obejdzie.

Rodzina, która straciła dom jest bowiem zdecydowana na jego remont. To natomiast wiąże się ze sporymi wydatkami - stąd ogłoszona w sieci zbiórka. Już teraz wiadomo, że lista koniecznych, nowych do zakupu rzeczy jest długa.

- Potrzebne nowe okna, drzwi, brama do garażu. Trzeba zamontować nowy piec centralnego ogrzewania, ale wcześniej wykonać wszystkie instalacje oraz wyremontować wszystkie pomieszczenia, gdyż zostały bardzo uszkodzone - informują osoby zaangażowane w pomoc poszkodowanym.

Dramat rodziny z Żarek rozegrał się 14 grudnia. Wówczas w nocy eksplodował gaz, który najprawdopodobniej ulatniał się z nieszczelnej butli zamontowanej w samochodzie osobowym. Po wybuchu gazu, wybuchł pożar. Ten nie tylko częściowo zniszczył dom, ale i samochód.

Oszacowane przez strażaków straty wynoszą 100 tysięcy złotych. Organizatorzy zbiórki proszą o pomoc. - Liczy się wsparcie każdej osoby i instytucji - apelują.