Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powieść „Obca kobieta”. O patchworkowych rodzinach i o tym, czy można pokochać dziecko partnera

Monika Krężel
Monika Krężel
Magdalena Majcher, „Obca kobieta”, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2021, stron 318
Magdalena Majcher, „Obca kobieta”, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2021, stron 318 Fot. Monika Krężel
Magdalena Majcher napisała kolejną powieść obyczajową. Tym razem główną bohaterką jest Weronika, która razem z partnerem wychowuje jego córkę. Gdy mężczyzna postanawia zakończyć związek z Weroniką, nie pozwala jej spotykać się z dzieckiem. Jakie prawa ma Weronika? Czy skoro nie jest biologiczną matką, to ma na zawsze zapomnieć o dziewczynce? Ta emocjonalna książka dostarczy wzruszeń i będzie tez drogowskazem dla tych, którzy walczą o prawa do spotykania się z nie swoimi dziećmi.

Weronika ma 27 lat, gdy poznaje Huberta. Kobieta pracuje w bibliotece, mieszka w Opolu w wynajmowanym mieszkaniu i nie liczy na to, że los obdarzy ją księciem z bajki. Termin „wielka miłość” jest jej obcy. Co więcej - ma za sobą bolesne doświadczenia.

Jednak poznaje Huberta, przystojnego faceta robiącego karierę, który samotnie wychowuje roczną córkę Oliwię. Nie od razu Weronika dowiaduje się o dziewczynce, więc tym więcej ma obaw – czy uda się jej stworzyć rodzinę z Hubertem i pokochać obce dziecko jak swoje? Udaje się. Dla dziewczynki Weronika jest jedyną matką, jaką ta znała. Nawiązuje się między nimi silna emocjonalna więź, Weronika jest przekonana, że stworzyła z partnerem superrodzinę.

Nie przeocz

Oliwia ma 10 lat, gdy Hubert oznajmia Weronice, że zakochał się w innej kobiecie. Chce, by Weronika wyprowadziła się z domu i nie spotykała już z Oliwką. Weronika nie może uwierzyć, jak to możliwe, że zakochany w niej bez pamięci Hubert nagle stał się nieobliczalnym wrogiem. Kobieta jest załamana, bo przecież nie ma żadnych praw do dziewczynki, nie wyszła za mąż za Huberta i nie przysposobiła dziecka. W świetle prawa jest dla niego obcą kobietą. Marzy jej się opieka naprzemienna, ale prawo nie przewiduje tego rozwiązania dla osoby, która nie ma władzy rodzicielskiej. Dopiero gdy Weronika spotyka się z panią mecenas, poznaje możliwości uregulowania sprawy z Oliwią. Okazuje się, że nic nie jest stracone. Trzeba niekiedy przejść przez piekło mediacji, sądów, wzywania świadków na rozprawy, ale każda walka jest warta tego, by móc znów spotykać się z nie swoim dzieckiem, które przecież kocha cię jak matkę.

Akcja powieści prowadzona jest naprzemiennie – losy rodziny poznajemy w czasach, gdy Weronika ma najpierw 27, a potem 36 lat. Poszczególne rozdziały składają się w spójną całość. Dopiero na końcu książki autorka odkrywa tajemnicę Weroniki z jej młodości, to bolesne doświadczenie wpłynie na jej późniejsze wybory i naznaczy całe życie.

Książka pokazuje powszechnie znaną prawdę, że w momencie konfliktów, rozwodów i rozstań najbardziej cierpią dzieci. Na szczęście można uratować bezcenne relacje z nie swoimi dziećmi nawet wtedy, gdy dorośli nie potrafią się ze sobą porozumieć.

Musisz to wiedzieć

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera