W niespokojnych czasach – pierwszej wojny światowej i rewolucji w Rosji, osadziła autorka książki losy rosyjskiej rodziny spokrewnionej z carem. Jej przedstawicielki, Luba i Sofia, dwie młode dziewczyny, robiły wszystko, by ocalić życie, rodzinę i ustrzec się przed bolszewikami. Nie wszystko się udało, spokój odnalazły dopiero na emigracji w Stanach Zjednoczonych.
Sofia Stresznajewa ma małego synka i męża. Nim nastał 1914 rok, lato spędzała m.in. w Paryżu, w apartamencie amerykańskiej przyjaciółki Elizy Ferriday. Kobiety mocno się ze sobą przyjaźniły, przed wojną odwiedzały się wzajemnie w Petersburgu i Nowym Jorku. Sofia, przedstawicielka arystokracji, wraz ze swoją siostrą Lubą, spędzały czas na balach organizowanych w rezydencjach matki cara, dobrze znały też córki carskiej pary.
Pierwsza wojna światowa pokrzyżowała ich plany na przyszłość, pogruchotała spokój i bezpieczny do tej pory dom. Sofia z siostrą, ojcem i jego drugą żoną musiały wyjechać z niespokojnego Sankt Petersburga. Trafiły do Malinowa, gdzie ojciec rodziny miał wiejski dom i fabrykę płótna. W Malinowie, Sofia oferuje pracę jednej z młodych dziewczyn, Warince, córce miejscowej wróżki. Chce, by Warinka opiekowała się jej synkiem Maksem, bo szwajcarską nianię musiano odesłać do domu. Sofia nie mogła przypuszczać, jakie niebezpieczeństwo sprowadza w ten sposób na rodzinę i że pewnego dnia Warinka wyjedzie z małym Maksem i przyrodnim bratem do Paryża.
Nie przeocz
W tym czasie Eliza Ferriday, nie mając żadnych wieści o rosyjskich przyjaciołach, postanawia skupia się na pomocy dla białej rosyjskiej emigracji. Wspiera kobiety, które zmuszone były uciekać przed rewolucją, przemocą, głodem i śmiercią. Znajduje im pracę, oferuje leczenie, choć życie nie oszczędziło jej także tragicznych zdarzeń.
Sofia Stresznajewa, po tym, jak wiejski dom jej rodziny, znalazł się w rękach rewolucjonistów, postanawia sama wyruszyć konno, najpierw na południe Rosji w poszukiwaniu męża, a potem syna do Paryża.
Akcja książki „Rosyjskie róże” obejmuje zaledwie kilka lat, ale dokładnie przedstawia sytuację społeczną w Rosji na początku XX wieku, dostatnie życie arystokratów, nędzę robotników i chłopów, budzące się nastroje rewolucyjne. Mamy tu obraz ostatnich lat świetności Sankt Petersburga, Paryża, gdzie gnieżdżą się zubożali rosyjscy emigranci i Nowego Jorku, do którego często ostatecznie trafiają.
Losy bohaterów poznajemy z punktu widzenia Sofii, Elizy oraz Warinki. Dzięki temu książka ma dobre tempo, niezłe dialogi, a przede wszystkim atrakcyjny obraz różnych miejsc, miast i państw sprzed ponad stu lat.
Musisz to wiedzieć
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?