Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powrót królowej nauk

Stanisław Bubin
Jestem matematycznym ignorantem. Z każdym PIT-em latam do biura rachunkowego i płacę.

Obliczanie procentów sprawia mi kłopoty. Z tabliczką mnożenia nie jest najgorzej, ale w prostym zakresie. Przy trudniejszych obliczeniach sięgam po kalkulator. Kiedy nie mam tego użytecznego narzędzia pod ręką, gubię się w rachunkach jak dziecko. Takich jak ja są miliony.

Poziom naszego myślenia logicznego jest zastraszająco niski, wszak obowiązkową maturę z matematyki zlikwidowano w Polsce 27 lat temu! Próbował ją przywrócić w pierwotnej formule Mirosław Handke, minister edukacji w rządzie Jerzego Buzka, ale wycofała się z tego jego następczyni Krystyna Łybacka. Dopiero Roman Giertych, tak wyszydzany za mundurki, postawił na swoim i od 2010 r. matura z matmy znowu będzie obowiązkowa. To była również wola środowisk akademickich, bardzo mocno wyrażana, bo w Europie wleczemy się w ogonie największych matematycznych tumanów. Wycofanie królowej nauk z grona przedmiotów zdawanych obowiązkowo na maturze było jedną z najgorszych decyzji w polskiej oświacie. Rozumiem przerażenie uczniów, bo egzamin z matematyki już za rok. Eksperci przewidują, że obleje go co piąty maturzysta, ale nie szkodzi. Kto powiedział, że każdy musi mieć maturę?

Niech sito wyłowi najlepszych, bo Polska potrzebuje ścisłowców-mózgowców, inżynierów najwyższej próby, nie tylko archeologów śródziemnomorskich, polonistów i absolwentów zarządzania. Co trzeci polski uczeń nie radzi sobie z matematyką na podstawowym poziomie i potrafi co najwyżej rozwiązać zadanie polegające na podstawieniu danych do gotowego wzoru. I z tym trzeba coś zrobić. Szacunek więc dla Gliwic za wprowadzenie powszechnych korepetycji z matmy. Pierwszy krok w dobrą stronę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!