Pożar autokaru w Imielinie. Autobus momentalnie stanął w płomieniach

Pożar wybuchł w nocy, około godziny 23.30! Do zdarzenia doszło w Imielinie na ulicy Imielińskiej w niedzielę, 23 maja. Na miejsce wezwane zostały zastępy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach oraz policja z Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu. Według ustaleń straży pożarnej przyczyną pożaru była wadliwa instalacja w komorze silnika pojazdu.

- W trakcie jazdy kierowca autokaru zauważył płomienie w komorze silnika. Na miejsce dojechały 4 zastępy - 2 zastępy państwowej straży pożarnej oraz 2 zastępy ochotniczej straży pożarnej. Na miejscu okazało się, że pali się nie tylko komora silnika, ale również przedział pasażerski - mówi Szczepan Komorowski, rzecznik prasowy Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Tychach. - Od razu przystąpiliśmy do ugaszenia pożaru. Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej w komorze silnika - dodaje.

W czasie przejazdu w autokarze nie znajdował się nikt poza kierowcą. Podczas zdarzenia nikt nie został ranny.

- Udzieliliśmy asysty na miejscu zdarzenia. Droga została zablokowana ze względów bezpieczeństwa. Na szczęście w momencie wybuchu pożaru w pojeździe nie znajdowali się pasażerowie - mówi Katarzyna Skrzypczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bieruniu.