Pożar na plebanii wybuchł w nocy z czwartku na piątek około godz. 2. Natychmiast do domu przy ul. Wolności w Zabrzu wysłano cztery zastępy straży pożarnej, a także dwie karetki i dwa radiowozy.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie od policji, która była na miejscu pierwsza i poinformowała nas o zadymieniu. Do środka weszło czterech ratowników z tlenem, podano również strumień wody przez okno - relacjonuje Krzysztof Grabowiec z zabrzańskiej straży pożarnej.
CZYTAJ KONIECZNIE:
Pogrzeb ks. Gerarda Kowolika w Zabrzu [ZOBACZ ZDJĘCIA I WIDEO]
Ze wstępnych ustaleń wynika, że płonęła szafa znajdująca się obok przewodu kominowego. Mogła się zająć z powodu nieszczelności tego komina. Takie są przypuszczenia.
Zatrucie tlenkiem węgla wydaje się w tej chwili najprawdopodobniejszą przyczyną śmierci ks. Kowolika, którego znaleziono w łóżku.
- Podjęto natychmiastową próbę reanimacji, którą kontynuowano przez dłuższy czas. Nie udało się jednak uratować księdza - mówi Krzysztof Grabowiec.
Na terenie plebanii znajdowało się w tym czasie kilka osób, wszystkie zdążyły jednak w porę opuścić budynek.
CZYTAJ KONIECZNIE:
Szczegóły akcji ratunkowej CZYTAJ TUTAJ
*Zachwycający pokaz fajerwerków na Nowy Rok w Katowicach ZOBACZ ZDJĘCIA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY
*Morderstwo w Grodźcu: Syn zabił swoich rodziców i uciekł. Zatrzymany na Słowacji ZOBACZ TWARZ ZABÓJCY
*Akt oskarżenia wobec matki Madzi z Sosnowca TRZY ZARZUTY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?