Stefan Hula od dziecka chciał być skoczkiem narciarskim
Wczoraj odwiedziliśmy rodziców Stefana Huli. Chcieliśmy się dowiedzieć, jakim dzieckiem był Stefek, czym się interesował w dzieciństwie, gdzie nauczył się tak wielkiej skromności, co lubi robić w wolnym czasie.
- Stefek nie sprawiał kłopotów, świetnie się uczył. Ale święty nie był. Jak do gimnazjum chodził, to i nawet labował. Był bardzo zdolny i mógłby być fantastycznym uczniem, ale był bardzo żywy, wszędzie go było pełno, zwłaszcza w sporcie - zdradziła nam Apolonia Hula, mama Stefana Huli.
Więcej w jutrzejszym papierowym wydaniu "Dziennika Zachodniego".
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?