Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PP siatkarzy - Jastrzębski Węgiel pierwszym finalistą

Redakcja
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali Asseco Resovię Rzeszów 3:0 i zostali pierwszymi finalistami Enea Cup Pucharu Polski. Turniej od czwartku jest rozgrywany w Zielonej Górze.

Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (25:14, 25:23, 25:20).

Jastrzębski Węgiel: Michał Łasko, Krzysztof Gierczyński, Alen Pajenk, Michał Masny, Patryk Czarnowski, Michał Kubiak – Damian Wojtaszek (libero) – Mateusz Malinowski, Johannes Bontje, Jakub Popiwczak, Nicolas Marechal, Dmytro Filippov.

Asseco Resovia Rzeszów: Dawid Konarski, Wojciech Grzyb, Piotr Nowakowski, Lukas Tichacek, Olieg Achrem, Peter Veres – Krzysztof Ignaczak (libero) – Fabian Drzyzga, Jochen Schops, Paul Lotman, Nikołaj Penczew, Grzegorz Kosok.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla pokonali Asseco Resovię Rzeszów 3:0 i zostali pierwszymi finalistami Enea Cup Pucharu Polski. Turniej od czwartku jest rozgrywany w Zielonej Górze.

Pierwszy set meczu od początku toczył się pod dyktando Jastrzębskiego Węgla. Przewaga zespołu prowadzonego przez Lorenzo Bernardiego rosła w błyskawicznym tempie i w połowie partii po skutecznym ataku Krzysztofa Gierczyńskiego było 15:5. Uczestnicy Final Four Ligi Mistrzów przewagę utrzymali do końca partii wygrywając ją ostatecznie 25:14.

Dużo więcej emocji dostarczył drugi set. Co prawda jastrzębianie podobnie jak w pierwszej odsłonie dość szybko wypracowali kilkupunktowe prowadzenie, ale tym razem nie potrafili utrzymać go do końca partii.

Trener Asseco Resovii Andrzej Kowal desygnował do gry rezerwowego Nikołaja Penczewa, który najpierw zdobył punkt pojedynczym blokiem, a następnie po kontrze i doprowadził do remisu 23:23. Ostatnie dwie piłki należały jednak do Jastrzębskiego Węgla i drugi set punktowym atakiem zakończył Michał Kubiak wyprowadzając swój zespół na prowadzenie w meczu 2:0.

Trzeci, a zarazem ostatni set był łudząco podobny do pierwszego. Zespół Jastrzębskiego Węgla szybko osiągnął wysoką przewagę i w pewnym momencie prowadził nawet 13:2. Rzeszowianie swój rytm gry złapali dopiero w końcówce seta. Było to zdecydowanie za późno, aby zniwelować straty poniesione na początku partii i jastrzębianie wygrali ostatnią odsłonę meczu 25:20. Spotkanie trwało zaledwie 86 minut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!