PP: Termalica Nieciecza - Raków Częstochowa 0:2. Ile warty jest ćwierćfinał?

W porównaniu z wygranym 4:0 ligowym meczem z Zagłębiem Lubin Marek Papszun dokonał w podstawowej jedenastce Rakowa czterech zmian. Nie miało to jednak wpływu na grę zespołu. Obrońcy Pucharu Polski bardzo pewnie pokonali Termalicę Nieciecza i spokojnie zameldowali się w ćwierćfinale tych rozgrywek.

Raków na tle gospodarzy wyglądał znakomicie. Od początku przejął kontrolę nad spotkaniem i bardzo szybko strzelł gola. Ivi Lopez zaliczył asystę, a Fabio Sturgeon pierwsze trafienie w częstochowskim klubie.

Prowadzenie nadmiernie uspokoiło ekipę Papszuna i Termalica miała okazję, by zmierzyć się z Kacprem Trelowskim. Bramkarz Rakowa spisywał się jednak bez zarzutu i z dużym poświęceniem, m.in. przy jednej z interwencji uderzył głową w słupek. W nagrodę razem z kolegami mógł cieszyć się z wyniku 2:0, gdy po szybkiej wymianie podań w polu karnym (akcję rozpoczął Walerian Gwilia) Ben Lederman poszedł w ślady portugalskiego pomocnika i także strzelił swojego premierowegola. Wynik do przerwy powinien być jednak wyższy, bo zmarnowanych okazji Raków miał sporo, m.in. Patryk Kun, który nie trafił między słupki już po tym, jak minał bramkarza gospodarzy.

W drugiej połowie z murawy wiało już nudą za sprawą konsekwentnej gry Rakowa w defensywie, który pozbawiał złudzeń niecieczan, coraz bardziej sfrustrowanych swoją bezradnością. Zły na siebie był jednak także Lopez, który zamiast do siatki kopnął piłką w poprzeczkę, ale inni mylili się jeszcze bardziej.

Raków zagrał w Niecieczy ergonomicznie, nie szafując siłami. Już w sobotę o 20 czeka go bowiem kolejny ligowy mecz w Gdańsku przeciwko Lechii.

Pokonany zespół otrzyma z Polskiego Związku Piłki Nożnej czek na 90.000 zł, a zwycięzca zagwarantował sobie premię 190.000 złotych. Porażka w półfinale jest warta 380.000, a w finale 760.000. Zdobycie Pucharu Polski wiąże się z premią 5.000.000 zł.

1/8 Fortuna Puchar Polski
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Raków Częstochowa 0:2 (0:2)
0:1 Fabio Sturgeon(7), 0:2 Ben Lederman (43)
Termalica Budziłek - Grzybek, Tekijaski, Putiwcew (46. Biedrzycki), Wasielewski (46. Kukułowicz) - Mesanović, Wlazło, Pek (46. Stefanik), Hubinek (87. Bonecki), Zeman (67. Gergel) - Śpiewak. Trener: Mariusz Lewandowski.
Raków Trelowski - Papanikolaou, Petrasek, Arsenić - Tudor, Gwilia, Lederman (64. Poletanović), Sturgeon (76. Wdowiak), Lopez (64. Szelągowski), Kun (87. Courtney-Perkins) -Gutkovskis (76. Musiolik). Trener: Marek Papszun.
Żółte kartki Putiwcew, Mesanović - Kun, Papanikolaou, Petrasek
Sędziował Jarosław Przybył (Kluczbork)