Badania pokazują, że blisko 80 procent firm start-upowych - przedsiębiorstw często związanych z nowymi technologiami, szukających modelu biznesowego - zakładanych przez młodych upada. Jak dodamy do tego informację o blisko 20-proc. bezrobociu wśród młodych mieszkańców regionu, powstanie smutny obraz ich przyszłości. A jednak działa on mobilizująco.
Łukasz Smacki, informatyk z Katowic, założył kilka lat temu start-up Sprawy24, umożliwiający prawnikom przechowywanie danych w chmurze. Udało się. Teraz otworzył fundację Startup Reactor (www.startupreactor. co), która ma wspierać młodych, przedsiębiorczych i odważnych mieszkańców regionu.
Śląski potencjał
Na pomysł utworzenia fundacji Smacki wpadł w zeszłym roku, kiedy odwiedził Dolinę Krzemową.
- Zawsze zastanawiałem się, dlaczego większość dobrze funkcjonujących start-upów interne-towych zrodziło się właśnie w tych okolicach - mówi. - Zobaczyłem, że w Dolinie Krzemowej działają mechanizmy, które śmiało możemy przenieść na Śląsk i wykorzystać do rozwoju przedsiębiorczości wśród młodych. Tym bardziej że w dziedzinie innowacyjnych technologii internetowych mamy spore osiągnięcia. A Śląsk ma potencjał, by stworzyć miejsce nawet lepsze niż DK - dodaje.
Zaznacza też, że takie miejsce powoli zaczyna kształtować się w Krakowie, gdzie przeprowadzają się ludzie z całego świata, by otworzyć swój start-up.
- Tym bardziej powinniśmy spieszyć się z ułatwianiem młodym ludziom otwierania innowacyjnych biznesów. Jeśli tego nie zrobimy, Śląsk przegapi swoją szansę - podkreśla Smacki.
Niedawno zdecydował się otworzyć fundację, która ma stać się miejscem integracji dla młodych start-upowców. - Kultura start-upowa to wspierająca się społeczność start-upowców, mentorów i inwestorów. Pełni ona kluczową rolę dla sukcesu start-upów. Fundacja ma stać się miejscem, które będzie rozwijało tę kulturę na Śląsku - dodaje Smacki.
Samorządy muszą pomóc
Smacki podkreśla, że nie uda się tego osiągnąć bez wsparcia samorządów lokalnych. - Niestabilna sytuacja na wschodzie Europy powoduje, że utalentowani ludzie przyjeżdżają do nas szukać pracy i możliwości na lepsze życie - opowiada. I jak dodaje, samorządy powinny znaleźć środki, np. na stypendia dla nich, by najzdolniejsi z nich chcieli się osiedlać właśnie na Śląsku - podkreśla.
Miałby to być początek rozwijania bazy talentów potrzebnych do utworzenia Doliny Krzemowej na Śląsku. Ta w USA rozkwitła po tym, jak po II wojnie światowej Stany Zjednoczone zainwestowały w wówczas tereny rolnicze miliony dolarów. Opłaciło się.
- To może się udać i u nas, tylko konieczne jest stawianie samorządów na ludzi, inwestorów i kulturę - zaznacza Łukasz Smacki.
Start-upy już niebawem będą napędzać gospodarkę
Sara Koślińska, członek rady Fundacji Startup Poland, która dba o uproszczenie regulacji dla start-upów i inwestorów:
Start-upy działają w obszarze nowych technologii i tworzą pewien rodzaj innowacji. Przez to prowadzenie ich wiąże się z większym ryzykiem. Najczęściej start-upy wytwarzają konkretne produkty w odróżnieniu od małych i średnich przedsiębiorstw, które w większości tworzą usługi. Kolejną różnicą pomiędzy start-upem a firmą z sektora MSP jest ambicja założycieli.
MSP to często biznesy lifestylowe, które mają stworzyć miejsca pracy dla właściciela i kilku pracowników, jak np. biuro księgowe, salon fryzjerski. Natomiast start-upy chcą zostać biznesem na skalę globalną. Ich tempo wzrostu i dostosowanie się do trendów na rynkach jest o wiele szybsze.
Są to biznesy internetowe, dla których lokalizacja klienta niekoniecznie jest kluczowa. To wszystko powoduje, że rynek start-upowy w coraz większym stopniu napędza gospodarkę. Warto podkreślić, że jedno nowe miejsce pracy w obszarze nowych technologii tworzy cztery miejsca pracy w tradycyjnych obszarach. Obecnie w krajach rozwiniętych gospodarka cyfrowa ma duży udział w dochodzie krajowym brutto, np. w Wielkiej Brytanii jest to aż 7 proc. I cały czas rośnie. To pokazuje, że w interesie nas wszystkich jest stwarzanie start-upom jak najlepszych warunków do rozwoju , np. poprzez uproszczenie regulacji dla firm technologicznych i inwestorów.
Oto mocne strony Śląska: zakładamy Dolinę Krzemową
Relatywnie tanie domy, mieszkania oraz tereny inwestycyjne. - W okolicach San Francisco i Doliny Krzemowej brakuje już terenów pod budowę kolejnych przedsięwzięć, a ceny mieszkań są tam horrendalnie wysokie - podkreśla Łukasz Smacki.
Nagromadzenie uczelni wyższych. Wystarczą co najmniej dwie placówki, by mieć możliwość nagromadzenia w danym regionie dużego potencjału wśród młodych. Na Śląsku mamy ich więcej. Trzy najważniejsze to oczywiście Politechnika Śląska, Uniwersytet Śląski oraz Uniwersytet Ekonomiczny.
Duże i znane firmy oraz inwestorzy, którzy są w stanie zapłacić więcej i ściągnąć najlepsze talenty i specjalistów z całego świata. U nas zainwestowały m.in. IBM czy UPC. Ważne, by samorządy "ściągały" więcej takich firm.
Mocne korzenie przedsiębiorczości. - Śląsk jest najbardziej przedsiębiorczym regionem w Polsce, na statystycznego mieszkańca przypada najwięcej biznesmenów. Ludzie mają we krwi podejmowanie ryzyka - podkreśla Łukasz Smacki.
Doskonała lokalizacja i komunikacja między miastami aglomeracji.
*Koszmarny wypadek w Bytomiu na autostradzie A1. Mężczyzna jechał pod prąd [ZDJĘCIA]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*Potężny wstrząs w kopalni odczuwalny na Śląsku i Zagłębiu: Akcja ratunkowa trwa
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?