Prace nad przebudową torowiska w centrum Zabrza idą pełną parą. Wykonawcy mają nadzieję, że remont uda się zakończyć w marcu ZDJĘCIA

Prace w okolicach Placu Wolności zmierzają ku końcowi. W tych rejonach do wykończenia pozostały już tylko wiaty przystankowe. Inaczej sytuacja prezentuje się jednak u zbieg ulic Bytomskiej i Stalmacha. Kłopoty, które pojawiły się na tym odcinku znacznie przedłużają okres prac.

- Na tę chwilę prawie gotowe jest już torowisko wzdłuż ulicy Religi – mówi Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich. - Do ukończenia tego odcinka pozostało jedynie zainstalowanie wiat przystankowych. Podobnie wygląda sytuacji w rejonie Placu Teatralnego. W tej chwili wykonawca zajmuje się przebudowaniem tamtejszej zatoki autobusowej. Finalnie przystanki w tym miejscu mają być ze sobą zintegrowane.

Sen z powiek Tramwajów Śląskich spędza jednak odcinek torowiska, który znajduje się w rejonie zbiegu ulic Bytomskiej oraz Stalmacha. W tym miejscu wykonawcy natknęli się na wiele problemów, które znacznie opóźnią datę zakończenia remontu.

- Jednym z dodatkowych problemów, z którymi musimy się zmagać jest instalacja podziemna, która nie była zaznaczona na mapach, z których korzystaliśmy rozpoczynając prace nad przebudową torowiska – mówi Zowada. - Udało nam się rozwiązać ten problem, jednak z jego powodu prace nad ukończeniem remontu się przysunęły.

Nieuwzględnione na mapach podziemne instalacje to jednak nie jedyny problem Tramwajów Śląskich. Nieuniknione okazało się przebudowanie sieci trakcyjnej.

- Na jednej z działek, które jeszcze niedawno należały do miasta znajduje się słup, na którym oparta jest dotychczasowa sieć trakcyjna. Teren ten został sprzedany prywatnemu inwestorowi, co wymusza na nas przebudowanie sieci – tłumaczy rzecznik firmy. - Zadanie to jednak nie należy do najłatwiejszych, ponieważ wymaga wcześniejszego przygotowania projektu, co również trochę potrwa.

Planowany termin zakończenia prac nad przebudową torowiska w Zabrzu to 27 marca 2020 roku. Wykonawcy zaznaczają jednak, że to bardzo optymistyczny termin, który w każdej chwili może ulec zmianie.

Przypomnijmy, że pierwotnie remont torowiska w centrum Zabrza miał zakończyć się przed Świętami Bożego Narodzenia. Ten termin szybko okazał się niemożliwy do zrealizowania, w dużej mierze również przez problemy związane z niewidniejącymi na mapie podziemnymi sieciami. Termin przełożono zatem na połowę stycznia, ale również nie udało się go dotrzymać.