Pracownie słynnych architektów ze Śląska. Oto jak pracują Konieczny, Łukasik, Jojko i Nawrocki, Zalewscy, Toprojekt
Architekci Marcin Jojko i Bartłomiej Nawrocki (pracownia jojko + nawrocki architekci, obaj panowie na zdjęciu) mają swoją pracownię w centrum Katowic, w modernistycznym budynku przy ulicy Dąbrówki, na przedostatnim piętrze i z szerokim widokiem na zachód. Niebawem ten widok się zmieni, bo z niczym niezasłoniętych okien z szerokimi, drewnianymi parapetami, architekci mogą oglądać budowę kompleksu Face&Face przy Grundmanna (Grupa 5 Architekci), a w oddali - kompleks Tiramisu od Medusy. A jak jest w środku? Panuje tu twórczy, malowniczy, acz tylko pozorny nieład. Bo wszystko ma swoje miejsce. W pomieszczeniach stoją białe stoły, drewniane regały sięgają po sam sufit (a na nich ustawiono książki, rulony i kolorowe segregatory), wszędzie makiety budynków. Wśród nich - makieta Domu Roku 2018 województwa śląskiego, czyli niskobudżetowego, białego domu z cegły w Będzinie-Grodźcu. Na podłodze - przepiękny parkiet, na ścianie - odsłonięta czerwona cegła. Na biurkach komputery. Kilka lat temu dla magazynu archirama.pl architekci mówili, że w początkowym etapie pracy wolą szkice, kalki, ołówki i robocze makiety, a komputerów używają dopiero, mając już koncepcję budynku na papierze.