Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Premier Mateusz Morawiecki zjadł smaczny śląski obiad na Barbórkę 2018. "Nie chcę się chwalić, ale smakowało"

Marlena Polok-Kin
Premier Mateusz Morawiecki zjadł barbórkowy obiad z górniczą rodziną
Premier Mateusz Morawiecki zjadł barbórkowy obiad z górniczą rodziną Arkadiusz Gola
Premier Mateusz Morawiecki zjadł w Gliwicach-Sośnicy barbórkowy, śląski obiad z górniczą rodziną. Gościli go państwo Romuald i Danuta Tillowie. Co podano na obiad? Rosół, rolada, śląskie kluski i modro kapusta. - Nie chcę się chwalić, jako gospodyni, ale smakowało gościom - mówiła nam pani Danuta. ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Premier Morawiecki

ZOBACZCIE ZDJĘCIA

Na stole tradycyjny, śląski obiad, jak na świąteczny dzień przystało. Wyjątkowy charakter miał ten posiłek w barbórkowe popołudnie w mieszkaniu państwa Tillów z Gliwic-Sośnicy: ich gościem był premier Mateusz Morawiecki, wojewoda śląski Jarosław Wieczorek i ministrowie Joanna Kopcińska i Marek Suski.

Niewielki blok w gliwickiej dzielnicy Sośnica. To tutaj po godz. 14. zajechały rządowe samochody, a wcześniej - pojawiły się ciemne passaty na warszawskich rejestracjach. Pojawiła się także drogówka, przejechała straż miejska.

W niewielkim bloku w górniczej, gliwickiej dzielnicy Sośnica mieszkają państwo Tillowie. Pan Romuald przepracował w KWK Sośnica 30 lat, przeszedł wszystkie szczeble, aż do nadsztygara.

Górnikiem był również jego teść. Tradycję pracy pod ziemią przejął również syn pana Romualda, Paweł. Na kopalni pracuje także jego zięć, Piotr. Wszyscy zasiedli przy stole z rodzinami: była córka państwa Tillów Emilia, żona pana Piotra i synowa z córeczkami.

To właśnie ta rodzina została zaskoczona pytaniem, czy ugości barbórkowym obiadem premiera.

Zobacz zdjęcia:

- Co będzie na obiad? - dopytywali dziennikarze. Sprawa oczywista: - Będzie tradycyjny, śląski obiad - mówił pan Romuald, który oczekiwał premiera Mateusza Morawieckiego przed wejściem do bloku w paradnym, górniczym mundurze z białym pióropuszem.

- Rosół, rolada, śląskie kluski i modro kapusta - wyliczał. Jak się dowiedzieliśmy, żona Danuta nie tylko we wtorek od samego rana krzątała się przy kuchni, ale już od poprzedniego dnia szykowała posiłek dla wyjątkowych gości.

Państwo Tillowie dowiedzieli się, ze będą mieć gości na barbórkowym obiedzie w poniedziałek około południa. Pani Danuta natychmiast pobiegła na zakupy i zaczęła szykować obiad. Nie tylko rolady, ale i schabowe, piersi, ciasto do kawy...
- Nie chcę się chwalić, jako gospodyni, ale smakowało gościom - mówiła nam pani Danuta. - Jestem pod wrażeniem otwartości pana premiera. To sympatyczny i ciepły człowiek. To było dla nas wyjątkowe przeżycie i miłe spotkanie.

Emocje były tym większe, że wyczekiwano gości już o godz. 13, tymczasem spotkania i panele na COP 24 w Katowicach sprawiły, że goście pojawili się w Sośnicy ponad godzinę później.

Do ostatniej chwili praktycznie nikt z otoczenia nie wiedział, że na barbórkowym obiedzie w Sośnicy pojawią się VIP-y.

Krótko przed nadjechaniem rządowych samochodów w kilku oknach pojawili się mieszkańcy z telefonami komórkowymi. Nie zrażeni apelami ochroniarzy, starali się uwiecznić ten moment.

- Taka osobistość przyjeżdża, chcemy to uwiecznić - wołała z okna niezrażona jedna z mieszkanek z komórką w ręku.

Zawyły sygnały i krótko po tym na podwórku pojawili się goście: premier Mateusz Morawiecki, wojewoda śląski Jarosław Wieczorek, minister Joanna Kopcińska oraz minister Marek Suski.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

COP24 w Katowicach: Jakie są cele Szczytu Klimatycznego?

COP24 w Katowicach: Arnold Schwarzenegger o ochronie środowiska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo