Premier Morawiecki: "Budujemy silną armię". Bumar Łabędy w Gliwicach ma kontrakt na modernizację czołgów T-72

To był bardzo ważny dzień dla wszystkich pracowników, kooperantów i firm współpracujących z Zakładami Mechanicznymi Bumar-Łąbędy w Gliwicach. Warta 1,75 mld zł umowa na modernizację w gliwickich zakładach czołgów T-72 sprawia, że przez najbliższe lata ten zasłużony dla polskiego przemysłu zbrojeniowego zakład będzie realizował wielkie rządowe zamówienie, który zapewni stabilność miejsc pracy w Bumar-Łabędy.

- Dla nas to niezwykle ważny moment, że nasze możliwości operacyjne, napraw i modernizacji czołgu T-72 dadzą możliwość utrzymania miejsc pracy i rozwijania kompetencji w tym bardzo ważnym obszarze obronny na najbliższe kilka lat - mówił w Gliwicach Mateusz Morawiecki.

Premier dziękował również zgromadzonym w zakładzie pracownikom oraz Mariuszowi Błaszczakowi, ministrowi obrony narodowej, który również podkreślał to, jak ważna jest to umowa.

- To ważna chwila. Priorytetem rządu jest bezpieczeństwo, ale także zachowanie miejsc pracy. Zależy nam na zrównoważonym rozwoju. Jednocześnie to służy podniesieniu kompetencji obronnych Wojska Polskiego. Podpisany został plan modernizacji technicznej do 2026 roku z rekordowa kwotą blisko 2 mld złotych. To są podstawy finansowe do tego, żeby modernizować wojsko polskie. Ta modernizacja następuje w obszarze zwiększenia liczebności wojska, a także w obszarze dotyczącym zakupu nowoczesnego sprzętu - przekonywał Mariusz Błaszczak.

Umowa o wartości 1,75 mld zł zakłada realizację usługi przez polski przemysł zbrojeniowy w latach 2019-2025. Zmodernizowane w Zakładach Mechanicznych Bumar-Łabędy czołgi T-72 zostaną wyposażone w nowoczesny sprzęt. Mowa tu m.in. o przyrządach celowniczych, nawigacyjnych i obserwacyjnych. Zostanie zamontowana też nowoczesna łączność cyfrowa.

- Ta uroczystość daje nowy impuls rozwojowy dla zakładu Bumar-Łabędy - uważa Witold Słowik, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

- Ten kontrakt jest niezwykle istotny z punktu istnienia grupy zbrojeniowej. Te zakłady, które mają kontrakty z MON-em są w stanie w sposób prawidłowy funkcjonować. Podobnie będzie z zakładem w Gliwicach - dodaje Słowik

Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej przekonywał również, że dzięki temu kontraktowi Bumar będzie mógł odbudowywać swoje kompetencje czołgowe. Przypomniał, że w gliwickim zakładzie już od lat 50' były produkowane czołgi T-34 i T-35. Łącznie wyprodukowano tutaj 1500 czołgów.

- Jestem przekonany, że zakłady Bumar-Łabędy mogą być kluczowe w projekcie budowy polskiego czołgu - mówi Witold Słowik.