Premier: Pula wynagrodzeń dla lekarzy wzrośnie o ponad 40 procent

- Nie będzie kolejek, pracujemy nad lepszym dostępem do usług zdrowotnych – mówiła w Centrum dialogu szefowa rządu i poinformowała, że w przyszłym roku pula wynagrodzeń dla lekarzy rezydentów wzrośnie o ponad 40 procent. W tym roku płace lekarzy maja wzrosnąć o 1300 złotych, a od początku następnego roku – o 1450 złotych.

Premier podkreśliła, że to pierwsza taka podwyżka od 2009 roku. W 2015 roku przeznaczono 812 mln zł, a w przyszłorocznym budżecie będzie to 1 mld 179 mln zł. Docelowo, z końcem 2021 roku lekarze rezydenci będą zarabiali minimum 5251 zł, natomiast jeszcze w tym roku – z wyrównaniem od lipca – będą otrzymywali pieniądze w ramach tej puli podwyżek. Kolejna zostanie uruchomiona w styczniu następnego roku – zapowiedziała premier.

Szefowej rządu zależało, by w spotkaniu z Radą Dialogu Społecznego uczestniczyli protestujący rezydenci, jednak ci chcieli porozmawiać z premier na osobności. -Chcę rozmawiać całościowo, żałuję że ( rezydenci – red.) nie chcieli się spotkać w tym gronie.

- W 2017 roku skierowaliśmy dodatkowe 87 mld zł na ochronę zdrowia. Te środki są przeznaczane na zakup dodatkowych świadczeń. Uruchomiliśmy środki na wyposażenie gabinetów lekarskich w szkołach – chcemy to robić wspólnie z samorządami. W przyszłym roku do systemu trafi ponad 6 mld złotych. Jak zaznaczyła, obecnie trwają pracę nad ustawą, która ma zagwarantować zwiększenie nakładów na służbę zdrowia.

Obecny na konferencji minister zdrowia Konstanty Radziwiłł przypomniał o zrealizowanych dotychczas zmianach poprawiających byt pracowników polskiej służby zdrowia.

- Chciałbym dodać kilka faktów: ustawa o sieciach szpitali już działa, będę towarzyszył pani premier w rozmowach z rezydentami i wszystko będzie wyjaśniane – powiedział Radziwiłł i przypomniał, że zwiększono już wynagrodzenie dla pielęgniarek. - W porównaniu z 2015 rokiem pielęgniarki i położne zarabiają o 1200 złotych więcej.

Minister przypomniał, że obok rozmów o podwyższenie płac dla rezydentów „toczą się dobre rozmowy na temat kształcenia i wynagrodzeń w atmosferze zrozumienia”. - To wszystko jest podstawą do wstępnych rozmów między rezydentami, a panią premier” - stwierdził szef resortu zdrowia Konstanty Radziwiłł.