Prezes Nexteer przegonił związkowców? Obradują na skwerku

Regionalna Sekcja Motoryzacji Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności rozpoczęła swoje obrady na skwerku przed bramą zakładu Nexteer Automotive Poland w Tychach.

- Planowaliśmy zebranie w siedzibie Komisji Zakładowej. Ale niestety prezes powiedział, że nie możemy wejść do środka, bo nie dysponuje odpowiednim pomieszczeniem dla tak dużej grupy, dlatego zmuszeni jesteśmy prowadzić zebranie przed zakładem - mówi Sławomir Ciebiera, wiceprzewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej S.

Tematem obrad RSM jest m.in. sytuacja w Nexteer Automotive Poland oraz w Bitron Poland, a także w fabryce Fiat Auto Poland i spółkach kooperujących z FAP.

- Będziemy również rozmawiać o ustawie antykryzysowej i problemie umów na czas określony. Obawiamy się, że pracodawcy, wykorzystując fakt, że kończy się obowiązywanie tej ustawy, nie będą przedłużać umów o pracę z pracownikami zatrudnionymi na czas określony - dodaje Ciebiera.

Sytuacja w Nexteer Automotive Poland, gdzie zdaniem związku bezprawnie zwolniono przewodniczącego zakładowej Solidarności, była tematem obrad Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w ubiegły poniedziałek.

W środę Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność wysłał list do ambasadora Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce z prośbą o interwencję w sprawie łamania praw pracowniczych i związkowych w Nexteer. Firma, według ustaleń związku, jest własnością kapitału chińskiego. Należy do firmy Pacific Century Motors, którego udziały skupiają państwowy chiński holding AVIC Automobile Industry Holding oraz Beijing E-Town International (spółka miasta Beijing).

CZEKAMY NA STANOWISKO ZARZĄDU NEXTEER W TEJ SPRAWIE

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera