Dr Tadeusz Urban widzi narastający bunt i zniecierpliwienie lekarzy i pielęgniarek pracującujących nie tylko w szpitalach zakaźnych, ale także licznych placówkach, gdzie jeden zakażony koronawirusem lekarz lub pielęgniarka mogą wyłączyć z pracy całe oddziały.
- Od początku było wykonywanych za mało testów. Lekarze obawiają się o zdrowie swoich i najbliższych nie zdziwiłbym się fali rezygnacji z pracy w szpitalach zakaźnych, a przecież koronawirus eliminuje również inne ważne oddziały jak neurologiczne. Ludzie chorują także na inne choroby poza koronawirusem - dodaje lekarz.
Cały wywiad obejrzysz powyżej.
Bądź na bieżąco i obserwuj
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?