- Moją gorącą prośbą do komisji i ministerstwa jest, by spróbować nas wesprzeć kwotą 16 mln zł, bo inaczej będziemy mieli spory kłopot w sprawach organizacyjnych. Na naszych barkach leży bowiem cały transport w kraju wszystkich ekip, ich zakwaterowanie i pobyt, ale także chociażby mecz otwarcia na Stadionie Narodowym - zaapelował kilka dni temu prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Mirosław Przedpełski.
Czy to oznacza, że siatkarski mundial rozgrywany w Polsce jest zagrożony? - Absolutnie nie - kategorycznie zaprzecza Janusz Uznański, rzecznik prasowy związku. - Budżet na organizację mistrzostw mamy zapewniony, chodzi jedynie o środki, które pozwolą nam przeprowadzić imprezę perfekcyjnie, sprawią, że będzie ona wyjątkowa.
Cała organizacja mundialu spoczywa na barkach PZPS. Według wstępnych szacunków koszty organizacyjne wynosić będą 200 mln złotych. Połowa tej sumy to prawa marketingowe i telewizyjne, które należą do Polsatu, 50 mln pochłoną koszty organizacyjne, reszta przeznaczona jest na promocję.- Mamy podpisane dwie umowy - tłumaczy Ewelina Kajzerek, pełnomocnik prezydenta Katowic do spraw organizacji imprez strategicznych. - Jedna dotyczy promocji, druga zobowiązuje nas do współorganizacji mistrzostw w naszym mieście. W tym drugim przypadku to wynajęcie i przystosowanie hali, zapewnienie ochrony, zakwaterowania i wyżywienia wszystkich ekip. Czwartego grudnia gościć będziemy przedstawicieli Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB) i wtedy już zapadną ostateczne ustalenia. Wtedy zaczniemy realizować nasze założenia punkt po punkcie. Z naszej strony nie ma żadnego zagrożenia, że mistrzostwa mogą się nie odbyć - zapewnia Ewelina Kajzerek.
Bulwersujące jest jednak to, że PZPS organizuje mistrzostwa świata bez pomocy naszego okręgowego związku. To podobno "zemsta" za niesubordynację podczas ostatnich wyborów władz. Śląski ZPS, podobnie jak łódzki, lubelski i pomorskie chciały zmiany na stanowisku prezesa. - Na razie najwyraźniej jesteśmy niepotrzebni centrali - żali się Witold Grochowski, sekretarz Śl.ZPS. - Wszystko co dotyczy organizacji mistrzostw dociera do nas za pomocą mediów, nie jesteśmy w ogóle zapraszani do rozmów. Ustaliliśmy jedynie naszego pełnomocnika, który się komunikuje ze związkiem. Został nim prezes Jastrzębskiego Węgla Zdzisław Grodecki - dodaje śląski działacz.
Nowatorskim pomysłem, który z pewnością pociągnie za sobą większe koszty mundialu jest organizacja meczu otwarcia na Stadionie Narodowym w Warszawie.
- Wkrótce ma przyjechać do nas delegacja FIVB, która wizytować będzie Stadion Narodowy - wyjaśnia rzecznik prasowy PZPS. - Ma też powstać wizualizacja tego przedsięwzięcia. Spodziewamy się, że na trybunach zasiądzie około 60 tysięcy widzów. To będzie chyba światowy rekord, choć kiedyś w Brazylii mecz oglądało na żywo na stadionie Maracana około 100 tysięcy sympatyków, ale były to zawody nieoficjalne.
Siatkarski mundial zostanie rozegrany od 3 do 21 września 2014 r. w sześciu miastach Polski: Bydgoszczy, Łodzi, Wrocławiu, Gdańsku, Krakowie i Katowicach, gdzie poznamy nowego mistrza świata. Miasta-gospodarze partycypują w kosztach, ale ich pieniądze przeznaczone są wyłącznie na promocję. Podobnie jak światowa federacja, która również dołoży cegiełkę, jednak będzie ona przeznaczona na promocję mistrzostw za granicą.
*Ślązak Roku 2013 już wybrany! Poznajcie zwycięzców DUŻO ZDJĘĆ
*Koniec dramatu 32-letniej Małgosi Komorowskiej z Jastrzębia. Odzyska zdrowie?
*Niesamowity rekord prędkości Pendolino w Polsce 291 km/h ZDJĘCIA + WIDEO
*Wojak Boxing Night RELACJA+ZDJĘCIA Jonak i Kołodziej zwyciężają!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?