Prezes Związku Górnośląskiego kontestuje obchody rocznicy I Powstania Śląskiego
Grzegorz Franki zapowiedział, że nie weźmie udziału w oficjalnych obchodach setnej rocznicy I Powstania Śląskiego. Jego zdaniem budzą one wiele kontrowersji i i nie jednoczą Górnoślązaków oraz innych mieszkańców naszego regionu.
Obchody setnej rocznicy I Powstania Śląskiego rozpoczęły się w niedzielę, 11 sierpnia w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Ich najbardziej spektakularnym punktem będzie defilada „Wierni Polsce”, która przez stolicę województwa śląskiego przejdzie w czwartek, 15 sierpnia.
PROGRAM DEFILADY W KATOWICACH I OBCHODÓW ŚWIĘTA WOJSKA POLSKIEGO
Grzegorz Franki w swoim oświadczeniu poinformował, że zamiast na defiladę wybierze się 15 sierpnia pod dawną KWK Mysłowice, gdzie zapali jedenaście zniczy ku pamięci jedenastu zabitych tam sto lat temu górników.
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Uwaga na te produkty. GIS wycofał je ze sprzedaży
- Burza na Śląsku i w Zagłębiu: Straty są ogromne
- Najbogatsze miasta woj. śląskiego. Sprawdź, gdzie mieszkasz
- Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin: Kibice pobili rekord ZDJĘCIA
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
Oświadczenie Grzegorza Frankiego:
„Wkrótce będzie miało miejsce wiele uroczystości związanych z 100. rocznicą Powstań Śląskich, plebiscytu i przyłączenia części Górnego Śląska do Polski. Ocena tamtych wydarzeń, ich przyczyn, przebiegu i konsekwencji budzi dziś sporo kontrowersji, także wśród regionalistów śląskich. Kontrowersje wzbudzają również niektóre zaplanowane obchody, na przykład defilada wojskowa "Wierni Polsce".
Niestety, wszystko wskazuje na to, że i tym razem nie będzie to pamięć jednocząca nas - Górnoślązaków i mieszkańców regionu.
Postanowiłem, że jako prezes Związku Górnośląskiego nie wezmę udziału w żadnych oficjalnych uroczystościach poświęconych tamtym wydarzeniom, choć wdzięczny jestem wszystkim osobom i instytucjom, zwłaszcza samorządowym, które wystosowały do mnie zaproszenia. To ważne, aby pamiętać, ale ważne także jak pamiętać i co z tej pamięci ma wynikać na przyszłość.
Staram się zachować szacunek dla każdej strony sporów historycznych, wyrażanych opinii i sposobów upamiętnienia tego, co działo się 100 lat temu na Górnym Śląsku.
Moja zaś opinia nie jest ani jednoznaczna, ani skrajna, a przede wszystkim najważniejsza w tej chwili. Chcę tylko powiedzieć i zaapelować o to, by spojrzeć na historię strajków robotniczych w roku 1919, trzech Powstań Śląskich i plebiscytu w roku 1921 oraz tego, co później stało się w ich wyniku, przez pryzmat zwykłych ludzi, naszych przodków.
Niezależnie od ich wyborów, postaw, poglądów, aspiracji, nadziei, wiary, naiwności, działań i zaniechań był to czas trudny i często tragiczny. Wielu Górnoślązaków przypłaciło to wszystko życiem lub zdrowiem, wielu musiało wcześniej lub później zmienić miejsce zamieszkania na Górnym Śląsku lub poza nim. Wielu doznało głodu, represji, poniżania, braku akceptacji, a działo się tak praktycznie w każdym państwie i systemie, w którym przyszło im i ich potomnym żyć potem.
Dlatego w czwartek 15 sierpnia pójdę pod dawną kopalnię w Mysłowicach i w ciszy zapalę 11 zniczy, by uczcić pamięć Dziesięciu Zabitych tam 100 lat temu i tych wszystkich, którzy zginęli później bez względu na to, po której stronie przyszło im być.
Jeśli ktoś chce dołączyć do mnie, to serdecznie zapraszam o godzinie 13.00 w czwartek 15 sierpnia pod dawną KWK Mysłowice przy ul. Bytomskiej. Nie będzie tam przemówień, orkiestry, sztandarów.
Grzegorz Franki
Prezes Związku Górnośląskiego”
Zobaczcie koniecznie
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?