Prezydent Biden emocjonalnie zareagował na zwycięstwo reprezentacji USA nad Iranem

– Mecz zakończony, Stany Zjednoczone – jeden, Iran – zero! Gra skończona! Kiedy rozmawiałem z trenerem i zawodnikami, powiedziałem im „Dacie rade!”. I zrobili to! Bóg ich kocha. Pomyślałem, że możecie chcieć to usłyszeć – zacytowal prezydenta Bidena „New York Post”, powołując się na służbę prasową Białego Domu.

Prezydent USA zamieścił jeszcze wpis dotyczący zwycięstwa reprezentacji Stanów Zjednoczonych w Katarze na swoim oficjalnym koncie na Twitterze:

„Duże wygrane oznaczają wielkie zapowiedzi. Tak trzymać, reprezentacjo USA” – napisano na koncie United States government official:

Selekcjoner reprezentacji USA, Gregg Berhalter żartował ze swojej „fryzury” (jest łysy) po pokonaniu Iranu. W doliczonym czasie gry Irańczycy zażądali rzutu karnego, ale ocena VAR nie przekonała hiszpańskiego sędziego Antonio Laosa.

– Opisać zakończenie meczu i swoje emocje? Na mistrzostwach świata jest wiele rekompensowanych minut. W tych minutach liczysz każdą sekundę, a to bardzo napięta, stresująca sytuacja. Myślę, że teraz mam mniej włosów na głowie! A teraz czas ruszać dalej – szykować się na Holandię – powiedział Berhalter w rozmowie z FOX Soccer.

Reprezentacja USA już jedenasty raz bierze udział w piłkarskich mistrzostwach świata. Amerykańska drużyna narodowa nie zakwalifikowała się do mundialu w Rosji w 2018 roku, a na mistrzostwach świata w 2014 i 2010 roku awansowała 1/8 finału turnieju. Tym razem Amerykanie zagrają na tym etapie z reprezentacją Holandii.