Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent dobry dla Śląska musi wziąć odpowiedzialność za przyszłość górnictwa i walkę ze smogiem

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Piotr Idem
Mieszkańcy Śląska, pewnie chyba, jak mieszkańcy większości regionów, uważają że są wyjątkowi i im należy się więcej kawałków ze wspólnego tortu. Pech chce jednak, że nasze poglądy nie biorą się z próżni, ani z próżności tylko rzeczywistych potrzeb. Bez restrukturyzacji gospodarki Górnego Śląska polska nie ma szans, by mocno ruszyć do przodu, gdyż nienowoczesne, niezreformowane górnictwo jest kulą u nogi.

Głowa państwa reprezentująca nasz kraj za granicą, zwierzchnik sił zbrojnych powinien być przywódcą wszystkich Polaków, łączyć, a nie dzielić, szczególnie tak mocno podzielony kraj jak nasz. Przede wszystkim politycznie, bo coraz mniej ekonomicznie.

Podziały na Polskę A, czy B, dzięki wysiłkowi i pomysłom ludzi, a także pieniądzom z Unii Europejskiej powodują, że poziom życia wyrównuje się, a sprzyjają temu także programy socjalne, które niestety w postaci 500 plus stały się formą korupcji politycznej, a szczególnie w rodzinach wielodzietnych odniosły swój właściwy skutek.

Mieszkańcy Śląska, pewnie chyba, jak mieszkańcy większości regionów uważają, że są wyjątkowi i im należy się więcej kawałków ze wspólnego tortu. Pech chce jednak, że nasze poglądy nie biorą się z próżni, ani z próżności tylko rzeczywistych potrzeb.
Bez restrukturyzacji gospodarki Górnego Śląska polska nie ma szans, by mocno ruszyć do przodu, gdyż nienowoczesne, niezreformowane górnictwo jest kulą u nogi.

Jeden z najwybitniejszych praktyków, były rektor Politechniki Śląskiej prof. Andrzej Karbownik, współautor wraz Januszem Steinhoffem jedynego sensowego programu dla górnictwa jest pewny, że tak samo dobry program można napisać dziś i przekonać do niego opinię publiczną. Jest na Śląsku grupa profesjonalistów, którzy w zupełnie apolityczny sposób, a tylko tak jest to możliwe są w stanie przeobrazić górnictwo tak, by w perspektywie może 2050 roku odejść od niego na rzecz innych, tańszych i zdrowszych źródeł energii.

Żaden z górników nie schodzić na niebezpieczne poziomu i ginąć w wyniku wybuchu wulkanu. Reforma górnictwa, bez względu na barwy polityczne prezydenta nie może być ofiarą szantażu związków zawodowych, którym najlepiej pływa się w mętnej wodzie, nie ponosi odpowiedzialności na rosnące długi. Jeśli nie powiemy stop wciąż będzie pogłębiał się kryzys, zwielokrotniony przez pandemię.

Jak to się stało, że ekipa PiS, która miała usta pełne szlachetnych sloganów sprowadza nadal węgiel z egzotycznych państw, a na prawdę zależy jej na obsadzaniu stołków w górniczych i energetycznych spółkach. Tu nikt nie myśli w kategoriach dobra państwa, ale grubości własnego portfela. To skandal.

Prezydent sam nie zreformuje branży, ale może może być inspiratorem powołania specjalnej grupy fachowców, która raz na zawsze rozwiąże problem. Dla śląskiego węgla trzeba znaleźć miejsce nie degradując 75 tysięcy pracujących w nich górników i ich rodzin.
Śląsk to niestety smog, podobnie jak i reszta polski. Kilkanaście polskich miast, w tym kilka z naszego regionu to największe "kopciuchy" na świecie. Smog to nie wymysł ekologów, ale przyczyna zgonów 40 tys. Polaków, w tym najwięcej w naszym regionie, na choroby układy krążenia, oddechowego, czy nowotwory.

Tu też prezydent może wystąpić ze swoimi działaniami i szczególnymi możliwościami, zwłaszcza, gdy będzie dobrze współpracował z samorządowcami. Im nigdy nie brakuje rozsądku.

Górnictwo i smog nie są zatem lokalnym problemem mieszkańców województwa śląskiego.
Z nimi bezpośrednio wiąże się zarządzanie aglomeracją, która przyjęta przez PiS przy rządach PiS marnieje w oczach, jest zmarginalizowana.

Czy dlatego, że nie udało się w niej zatrudnić swoich ludzi? Smutne to, ale prawdziwe. Jednak to metropolia powinna być źródłem pomysłów, które przeobrażą region.

Pełnoprawnym partnerem władz województwa, które są dziś wykonawcami partyjnych poleceń, prowadzą fatalną politykę personalną i "bawią się" w żałosne intrygi.

Mądry prezydent powinien wykorzystać różnorodność kulturową województwie. Wspierać i bronić np. śląską gadkę.
Szansą dla regionu jest silna edukacja. Powiązana mocno z rynkiem pracy. Nowoczesna. Innowacyjna.

Oczywiście żaden prezydent nie może sobie pozwolić, by stać się prezydentem jednego choćby najważniejszego regionu. Ale jeśli nie z sympatii to z rozsądku powinien mieć baczne oko na to, co dzieje się na Śląsku.

Nie wiemy, co stanie się z II fazą pandemii, nie wiemy jak tragicznie odbije się na naszych gospodarstwach domowym, na naszej gospodarce. Śląsk może być jej pierwszą ofiarą.

Byłoby niezwykle korzystne, by środki europejskie trafiły do naszego regionu w dużej ilości, ale ich rozdział chciałabym oddać w ręce mądrych, perspektywicznie myślących ludzi. Profesjonalistów.

Musisz to wiedzieć

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera