Prezydent Katowic Marcin Krupa: Wyboru zarządu metropolii nie będzie

Od tygodnia trwają spekulacje, kto ma szansę zostać członkiem zarządu metropolii śląsko - zagłębiowskiej. Samorządowcy odbywali liczne rozmowy, ustalenia i... pat. Do porozumienia nie doszło, ale personalna układanka nie pogodziła 41 miast i gmin, które do metropolii weszły.

Marcin Krupa, prezydent Katowic, jako pełnomocnik ds. utworzenia metropolii rozesłał dziś do wójtów, burmistrzów i prezydentów zaproszenie na pierwsze posiedzenie zgromadzenia związku.

CZYTAJ KONIECZNIE
BUNT MIAST PRZECIWKO KATOWICOM WS. WYBORU ZARZĄDU METROPOLII

Wbrew wcześniejszym prognozom, nie dojdzie podczas niego do wyboru zarządu związku.

"W ostatnich tygodniach odbyło się wiele rozmów dotyczących także obsady Zarządu Metropolii. Niestety, nie udało się osiągnąć zgodnego stanowiska w tej sprawie, a nie wyobrażam sobie, żeby nasza współpraca rozpoczęła się od konfliktów personalnych, które negatywnie by rzutowały na jej funkcjonowanie w przyszłości. Na metropolię czekaliśmy kilkanaście lat i zaprzepaszczenie tej szansy byłoby niewybaczalnym błędem. Dlatego jestem przekonany, że patrząc w perspektywie długofalowej, dla dobra regionu najlepszym rozwiązaniem jest wybór członków zarządu metropolii kilka tygodni później – w atmosferze zgody i konsensusu" - komentuje Marcin Krupa. Przypomnijmy, że większość podregionów nie porozumiała się w sprawie wspólnych kandydatów. Tak stało się m.in. wczoraj w przypadku Katowic. Prezydent Krupa już wcześniej zgłosił swoją propozycję - kandydaturę Danuty Kamińskiej, skarbniczki miasta. Jednak prezydenci z sąsiednich miast nie byli zadowoleni z faktu, że decyzja ta nie została z nimi skonsultowana. Podczas wtorkowych rozmów pojawił się nowy kandydat - Marcin Michalik, wiceprezydent Chorzowa. Jednak głosy samorządowców rozłożyły się po połowie. I nastąpił pat.

Decyzję prezydenta Krupy skomentował Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. - To dla mnie troszkę niepoważne działanie. Spotykamy się, coś uzgadniamy, wszyscy twierdzą, że samorząd jest przygotowany do działania metropolii, bo tak jest, że czekaliśmy na to latami. I co się okazuje? Że nie potrafimy przegłosować kandydatur, które już są. Nie chodzi o to, że ich nie ma, te kandydatury są. Po to jest głosowanie, aby podejmować nieraz trudne decyzje - mówi Chęciński. - Myślę, że to działanie na szkodę metropolii, jej mieszkańców, regionu. Uważam, że 29 sierpnia wybory zarządu powinny się odbyć. Trudno uważać, że metropolia będzie działać, skoro nie będzie mieć władz- dodaje.

Z kolei Sława Umińska - Duraj, prezydent Piekar Śląskich zwraca uwagę, że w pierwszej kolejności członkowie metropolii powinni przyjąć statut, którego przyjęcie zostanie sfinalizowane akceptacją władz rządowych (za pośrednictwem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji). - Jeśli taka jest procedura prawna (że statut musi zyskać akceptację władz rządowych - przyp. red.), to wszelkie wybory na bazie tego statutu mogłyby być obarczone ryzykiem nieprawidłowości - mówi prezydent Piekar Śląskich. Zgadza się także z argumentacją prezydenta Krupy, że brakuje porozumienia podregionów ws. wspólnych kandydatów. - Ustalenia trwają, trwają spotkania w podregionach. Pojawiają się wciąż nowe nazwiska. Źle by się stało, gdybyśmy zaczęli od utarczek personalnych. Lepiej wypracować konsensu i porozumienie, żebyśmy nie zaczęli od walki - dodaje.

Krytycznie do tej decyzji odnosi się Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic. Zaznacza, że podczas poniedziałkowego spotkania GZM rzeczywiście zaproponowano poprawki do statutu, ale nie były one daleko idące. Podkreśla, że zgodnie z porządkiem obrad przesłanym przez prezydenta Krupę, na pierwszym posiedzeniu zgromadzenia nie będzie przyjmowany statut metropolii, ale uchwała ws. zgłoszonych do niego poprawek. Potem dokument - wciąż ze statusem "projektu" - zostanie wysłany do zaopiniowania, do Warszawy

Dodajmy, że procedura wyboru zarządu została określona w ustawie, powołującej związek metropolitalny.

- Metropolia powinna ruszyć, a moim zdaniem - mówiąc w terminologii formuły 1 - "buksuje" w miejscu - komentuje. - W tej chwili zrobimy wszystko, aby 29 sierpnia odbyło się zgromadzenie, gdzie wybierzemy wszystkie organy i władze związku - dodaje.

Małgorzata Mańka - Szulik, prezydent Zabrza nie odebrała programu, przesłanego przez prezydenta Krupę, jako całkowitego wykluczenia możliwości, że punkt dotyczący powołania składu zarządu nie zostanie wprowadzony do porządku wtorkowych obrad.

- Jak wiadomo - w podregionach wciąż pracują prezydenci. Myślę, że jeśli się porozumieją, jest możliwość poszerzenia programu i przeprowadzenie wyboru. Ale nie ma takiego obowiązku, aby na pierwszym posiedzeniu go dokonać, aczkolwiek wydaje mi się, że dla nas prezydentów jest to ważne i będziemy chcieli, aby wybory zaistniały. Jednak do tego trzeba się przygotować - mówi prezydent Zabrza.

Podczas pierwszego zgromadzenia, włodarze gmin i miast metropolitalnych będą dyskutować m.in. nad projektem uchwały budżetowej, wieloletniej prognozy finansowej czy statutu związku.

CZYTAJ TAKŻE:
Metropolia: wiceprezydent Chorzowa kandydatem do zarządu

Tych przestępczyń szuka policja. Poznajecie? Oto nazwiska

Największe absurdy Śląska i całej Polski. Nie uwierzycie, jeśli nie zobaczycie

KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS

Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.

Wakacje w mieście nie muszą być nudne! Można się o tym przekonać odwiedzając Silesia City Center. Na Placu Słonecznym powstało sportowo-rekreacyjne centrum rozrywki o nazwie Silesia Summer Park. Na jego terenie znajduje się wszystko, czego potrzeba do dobrej zabawy: pole do mini golfa, boisko do streetballu, ścianka wspinaczkowa, a także park linowy dla najmłodszych w formie małpiego gaju.