Prezydent odwołał dyrektora szpitala. Bo długi są zbyt duże

Powodem są względy ekonomiczne i duże zadłużenie szpitala, które rosło, a nie było konkretnego programu naprawczego. I to jest tego konsekwencja - w ten sposób Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego ratusza, wyjaśnił decyzję prezydenta Bielska-Białej, Jacka Krywulta.

O finansowych kłopotach placówki głośno było już kilka miesięcy temu. Podczas majowej sesji Rady Miejskiej prezydent Krywult stwierdził, że „szpital jest w dramatycznej sytuacji i w każdej chwili występuje ryzyko całkowitej niewypłacalności”. Domagał się radykalnych działań restrukturyzacyjnych w zakresie zatrudnienia i kosztów. Z danych wynikało, że od stycznia 2016 roku do końca kwietnia 2016 r. zadłużenie szpitala sięgało 5,9 mln zł - tyle, ile zakładano na cały 2016 rok.

Rafał Muchacki tłumaczył wówczas, że placówka umiejętnie inwestuje pozyskane pieniądze. Zwracał uwagę, że szpital rozwija się, zdobywa ważne certyfikaty, zwiększył kontrakt o 30 mln zł, przyjmuje 40 tys. pacjentów więcej. Tłumaczył, że długi to pokłosie stanu sprzed połączenia szpitala ogólnego z Bes-kidzkim Centrum Onkologii, a wyliczona tegoroczna strata nie uwzględnia tzw. nadwyko-nań, za które placówka otrzyma pieniądze dopiero po roku.

Rafał Muchacki był dyrektorem Beskidzkiego Centrum Onkologii od 1998 roku. Obecnie jego obowiązki przejęła Joanna Dworniczek, dotychczasowa zastępczyni dyrektora. Nowy dyrektor zostanie wyłoniony w konkursie.

*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"