Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Rybnika zrobi Ci grilla! Zbierz grupę 25 mieszkańców i złóż wniosek

Barbara Kubica
Grill
Grill arc.
Zbierz grupę 25 mieszkańców i złóż wniosek, a Urząd Miasta w Rybniku urządzi Ci grilla. To zagrywka PR władzy? Populizm? Czy szczera troska o dobre sąsiedzkie stosunki w mieście?

Wystarczy, że rybniczanie zbiorą się w 25-osobową grupę, złożą wniosek do miejscowego Urzędu Miasta, a urzędnicy ... kupią im kiełbaski, może jakąś karkówkę na grilla, chlebek i na urządzonej na osiedlowym skwerze czy w przydomowym ogródku imprezie pojawi się sam prezydent miasta, Piotr Kuczera.

Na taki PR-owy pomysł wpadli włodarze Rybnika. I - oficjalnie - nie jest to wcale pomysł na kampanię wyborczą, ale sposób na świętowanie 25-lecia istnienia w Polsce odrodzonego samorządu. W czasach, gdy inne gminy organizują z tej okazji wielkie konferencje naukowe, wykupują reklamy, by chwalić się swoimi osiągnięciami, w Rybniku stawia się na dość nietypowy happening.

- Pomysł jest bardzo fajny. Pewnie, że służy on nie tylko integracji mieszkańców, ale także ociepla nieco wizerunek władzy w oczach ludzi, ale nie sądzę, by było to coś złego. Wydaje mi się, że wielu mieszkańców chce bliższych więzi z sąsiadami. Świadczy o tym coraz większa liczba podobnych oddolnych inicjatyw. Ciekawi mnie tylko, czy taka sterowana inicjatywa, służąca integracji społeczeństwa, się sprawdzi. Z zainteresowaniem będę śledził, czy mieszkańcy, i w jakiej ilości, złożą wnioski - mówi doktor Andrzej Górny, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

- Pomysł zrodził się w czasie intensywnej burzy mózgów w urzędzie. Chcieliśmy zaproponować mieszkańcom coś innego, coś, co ich zjednoczy. Podpatrzyliśmy trochę zasady tej imprezy od akcji "Poznaj swojego sąsiada", która miała już kiedyś miejsce w Rybniku - mówi Agnieszka Skupień, rzeczniczka Urzędu Miasta w Rybniku. - Celem akcji jest szeroko rozumiana integracja mieszkańców i budowanie życzliwych relacji sąsiedzkich oraz chęć udowodnienia, że warto otworzyć się na sąsiadów i podjąć wspólne działanie. Przyjemnym, a zarazem skutecznym miernikiem aktywności sąsiedzkiej może być wspólne biesiadowanie - podkreśla rzeczniczka.

Co trzeba zrobić, by na koszt miasta urządzić grilla? Zebrać grupę minimum 25 znajomych, mieszkańców Rybnika, i jak najlepiej uzasadnić, dlaczego właśnie tej grupie miasto powinno zorganizować sąsiedzką imprezę, czyli wskazać konkretne argumenty.

I tu zainteresowanym pomysłem podpowiadamy: warto pokazać, że akcja naprawdę będzie służyła nie tylko integracji, ale ma także wydźwięk społeczny. Jeśli więc chcecie załapać się na darmową kiełbaskę, pokażcie, że w czasie pikniku powstanie na przykład efektowny mural, który zasłoni rozpadający się mur, albo że uprzątniecie osiedlowy skwer czy postawicie tam dwie nowe ławki. Warto także pomyśleć o dodatkowych atrakcjach, jak choćby o zajęciach dla dzieci z okolicznych bloków.
- Te najlepsze pomysły będą przez nas promowane - zapewniają urzędnicy.

Czas na składanie wniosków mija z końcem miesiąca. Imprezy, na których chce się pojawić prezydent miasta, mają się odbywać pomiędzy 26 sierpnia a 30 września.

- Przyznam się, że nie znam nawet sąsiadów, którzy mieszkają dwa piętra wyżej. Nie wiem, do kogo miałabym się zwrócić z prośbą o udział w takiej imprezie - mówi Gabriela Ociepka, mieszkanka Nowin.

Bardziej otwarci są młodzi mieszkańcy Rybnika.

- Myślę, że bez problemu uda mi się zebrać taką grupę ludzi. Zresztą spotykamy się co tydzień, więc impreza na koszt miasta to dobry pomysł. Jest wśród nas ratownik medyczny, więc może przy okazji urządzilibyśmy kurs pierwszej pomocy - planuje już rybniczanin, Kacper Szpic.

NASZ KOMENTARZ: Powiew świeżości

Barbara Kubica dziennikarz DZ z Rybnika:

Pamiętacie oficjalne szkolne uroczystości z okazji 1 Maja, organizowane w latach 80.? Nuda, sztampa, białe koszule i czarne aksamitne muszki zawiązane ciasno pod szyją. Podobna atmosfera panuje podczas większości imprez przygotowywanych w ramach obchodów 25-lecia istnienia samorządu. Jedne miasta organizują nudne konferencje, inni wręczają byłym radnym, działaczom medale. Obdarowywani z wypiętą do przodu klatką piersiową uśmiechają się ze sceny, odbierając kawałek przetopionej stali.

A w Rybniku powiało trochę świeżością. Bo okazuje się, że nawet takie jubileusze, jak 25-lecia samorządu, można świętować z mieszkańcami. I nawet jeśli urządzanie grilla z kiełbaskami dla sąsiadów z jednej ulicy nie jest priorytetowym zadaniem miasta, to zdecydowanie wolę takie świętowanie, niż wręczanie statuetek czy medali, które latami pokrywają się tylko kurzem.


*Nowe Muzeum Śląskie w Katowicach zachwyca! ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*BECIKOWE 2015 - 100 zł na dziecko przez 12 miesięcy [ZASADY]
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!