Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PRISM - Jak obronić się przed inwigilacją w internecie?

Karol Gruszka
Po ujawnieniu informacji o programie PRISM służącym do inwigilacji sieci, wszyscy przestali wierzyć w prywatność, w internecie i przede wszystkim, że jest ona chroniona. PRISM - program, który zbiera informacje z globalnych firm jak Facebook, Google czy Apple, o setkach milionów użytkowników internetu z całego świata, a wszystko w imię walki o pokój i wojnę z terroryzmem. Czy można być w internecie anonimowym, odpowiedź brzmi - Nie, ale możemy postarać się zwiększyć swoją ochronę prywatności.

Program PRISM, o którym dowiedzieliśmy się w ubiegłym tygodniu, obudził ze snu marzycieli, którzy jeszcze wierzyli, że ich prywatne dane są bezpieczne i nikt nie ma do nich wglądu bez naszej wiedzy. Niestety, okazuje się, że program do inwigilacji sieci z powodzeniem funkcjonuje już od 2007 roku, a co roku kolejne globalne firmy dołączały w obszar jego działania.

PRISM, FBI, NSA - DOWIEDZ SIĘ JAK DZIAŁAJĄ [CZYTAJ W DZ]

Program PRISM służy do zbieranie informacji o użytkownikach sieci. Zebrane informacje poddawane są analizie przez amerykańskie służby wywiadowcze jak FBI oraz NSA. Zebrane dane, które poddawane są szczególnej analizie to: e-maile, zdjęcia, filmy, wiadomości z komunikatorów, pliki przechowywane w chmurze, czaty głosowe, pliki przesyłane wewnątrz serwisów, wideokonferencje, czasy logowania oraz szczegóły z profili w portalach społecznościowych.

Jak zwiększyć bezpieczeństwo w sieci?

Na początku musimy powiedzieć jedno, nie możemy być absolutnie bezpieczni i anonimowi w sieci. Istnieją jednak metody i oprogramowanie, które utrudni wgląd do naszej prywatności i utrudni zlokalizowanie nas. Wszystkie osoby, które obawiają się o swoją prywatność powinny skorzystać z oprogramowania Tor lub VPN.

Pierwszy z nich to tzw. anonimowa sieć, szyfrująca połączenia. W przypadku Tora ruch przebiega pomiędzy prywatnymi komputerami użytkowników podłączonych do Tora, co w rezultacie daje trudność z lokalizacją nas w sieci. Niestety Tor bardzo mocno ogranicza prędkość łącza, dlatego przy korzystaniu z tego oprogramowania musimy uzbroić się w cierpliwość i nie liczyć na superszybkie ładowanie się stron.

Minusem Tora jest również problem z połączeniem się z wyszukiwarką Google, jednak można poprzez odpowiednie ustawienia programu tą trudność obejść. Drugi z programów czyli VPN przekierowuje nas poprzez zewnętrzne serwery szyfrując przy tym informacje o połączeniach.

Warto jednak pamiętać, że choć Tor czy VPN szyfrują nasze połączenia, i są zdecydowanie trudniejsze w rozpracowaniu niż "zwykły" internet z swoimi standardowymi adresami IP, to i tak istnieją metody, które są w stanie nas zlokalizować. Agencje wywiadowcze ostatnio coraz częściej korzystają z tzw. "głębokiej inspekcji pakietów".

Oznacza to, że w sposób jaki łączymy się z internetem i gdzie przebiegają połączenia nie dają nam już gwarancji bezpieczeństwa, jedyną ochroną w tym momencie pozostaje szyfrowanie połączenia, ale wiadomo, że każdy szyfr można złamać, wymaga to jednak czasu.

Najlepszym rozwiązaniem, jeżeli chcemy uniknąć poglądu naszej prywatności przez PRISM jest zrezygnowanie z serwisów czy portali, które współpracują z służbami bezpieczeństwa. Oznacza to, że powinniśmy zrezygnować z usług takich firm jak Google, Facebook czy Youtube. Trudno jednak zrezygnować z stron tak popularnych i mających globalne znaczenie, jednak bez rezygnacji z tych stron, bardzo trudno będzie ochronić naszą prywatność w internecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!