Proces Katarzyny W. Katarzyna W. źle się poczuła w sądzie RELACJA

[AKTUALIZACJA GODZ. 16.30]

Biegli bardzo stanowczo bronią swoich opinii. Po raz kolejny podkreślają, że podczas badania dróg oddechowych, nie stwierdzili żadnych zmian. Obrońca Katarzyny W. nie wyczerpał w poniedziałek swoich wszystkich pytań, dlatego też sędzia Adam Chmielnicki zobowiązał go do przedstawienia ich na piśmie - w przeciągu 10 dni. Tą samą drogą mają odpowiedzieć na nie biegli. Najbliższą rozprawę zaplanowano na 8 lipca.

[AKTUALIZACJA GODZ. 16.15]

Obrońca cały czas zadaje pytania dotyczące obrażeń krtani. Biegli nie są wstanie, na podstawie obrażeń, stwierdzić, w jaki sposób dziecko upadło. Uraz krtani nie miał wpływu na śmierć dziecka.

[AKTUALIZACJA GODZ. 15.55]

Biegły objaśniał mechanizm powstawania uszkodzeń w mięśniach karku powierzchni odcinka szyjnego kręgosłupa. - Druga grupa uszkodzeń to uszkodzenia w ścianie przełyku i w tkance łącznej około przełykowej oraz w omawianych małych mięśniach krtani - mówi Jankowski.

Mogły one powstać w wyniku uderzenia o podłogę, jak i wskutek ucisku wywartego ręką obcą na okolicę szyi, natomiast w tkance przełykowej nie mogły powstać wskutek upadku, ponieważ upadek nie spowodował uszkodzenia rdzenia w okolicy przedkręgosłupowej. To zmiany które najprawdopodobniej powstały wskutek ucisku - tłumaczy biegły.

[AKTUALIZACJA GODZ. 15.40]

Po raz kolejny biegły Jankowski tłumaczy obrońcy na podstawie atlasu oraz zdjęć z sekcji mechanizm nacisku na krtań, a konkretnie, w których miejscach powstały wylewy krwi.

[AKTUALIZACJA GODZ. 15.28]

Sędzia twierdzi, że obrońca znowu stawia pytanie o hipotezę a nie o fakty związane ze sprawą. Sędzia uchylił pytanie.

Teraz obrońca pyta o budowę krtani biegłą Małgorzatę Chowaniec. Pyta czy krtań leżała na wysokości C2, C3. Biegła mówi, że jeżeli jakieś zmiany byłby dostrzeżone, zostałby ujęte w protokole sekcji zwłok. A chodzi o ułożenie krtani dziecka.

Obrońca pyta o to czy krtań jest narządem ruchomym w ciele człowieka. Biegła Małgorzata Chowaniec potwierdza przemieszczenia o niewielkiej odległości. Wszystkie te ruchy krtaniowe mają podłoże fizjologiczne. Sędzia po raz kolejny upomina obrońcę, że po raz kolejny odbiega od przedmiotowego przypadku.
[AKTUALIZACJA GODZ. 15.24]

W. uważnie przygląda się biegłej, która opisuje z których części ciała zostały pobrane wycinki

Pytanie do biegłego:
Czy opisywane przez oskarżoną zasinienie na twarzy wokół ust dziecka czy jest objawem jakiejś patologii w jej organizmie?

Jankowski:
Takie zasinienie wokół ust, tzw. trójkąt siniczy, występuje u dzieci z objawami ostrego niedotlenienia. Na podstawie sekcji zwłok możemy wykluczyć chorobową przyczynę. To efekt duszenia.

[AKTUALIZACJA GODZ. 15.09]
O 15.07 wznowiono rozprawę. Obrońca dalej dopytuje o preparaty. Pyta, z których części ciała zostały pobrane wycinki.

[AKTUALIZACJA GODZ. 14.40]

Obrońca bardzo szczegółowo dopytuje o preparaty poddane badaniom. Prosi też o pokazanie biegłym zdjęć z sekcji.

W. wydaje się być bardzo znudzoną tym, co dzieje się na sali rozpraw

Obrońca prosi o 10 minut przerwy.

Sędzia ogłasza 15 minut przerwy.

[AKTUALIZACJA GODZ. 14.15]

Pytanie do biegłego:
Czy biegły dysponuje kartą rejestracyjną preparatów przedstawionych mu do opiniowania?

Jankowski:
Nie dysponuję. Ponieważ dostarczono mi preparaty już zabarwione histologiczne oraz bloki parafinowe. Każdy preparat i blok parafinowy był oznaczony cyframi i dostałem wraz z tymi preparatami listę na której cyframi były oznaczone skąd pochodzi preparat.

Sędzia pyta, czy obrońca podważa opinię biegłego.
Jankowski:
W medycynie sądowej nie ma takich pomyłek.

Po raz kolejny obrońca tłumaczy, że nie podważa opinii biegłych a jedynie dba o kwestię formalną.

[AKTUALIZACJA GODZ. 14.08]

Sędzia upomniał obrońcę, że nie można rozważać każdej hipotetycznej abstrakcyjnej sytuacji.

[AKTUALIZACJA GODZ. 14.00]

Sędzia odrzucił pytania obrony po oświadczeniach biegłych i wniosku prokuratora. Biegły Jankowski wyjaśnił, że opinia sądowo -lekarska nie polega na tworzeniu tez, ponieważ doszlibyśmy do absurdu. Opinia biegłych to wnioski wysunięte z badania pośmiertnego, a także badań dodatkowych.

Jankowski:
Nie wolno nam stawiać hipotez, bo to wprowadzenie sądu w błąd. Opinia sądowo-lekarska to wnioski wyciągnięte ze spostrzeżeń a nie hipotez.

[AKTUALIZACJA GODZ. 13.55]
Już blisko godzinę trwa wymiana zdań pomiędzy obroną a oskarżeniem, przerywana oświadczeniami biegłych, którzy twierdzą iż są przez obronę stawiani w niekorzystnej sytuacji i świetle. Z kolei obrońca oświadczył, że nie podważa opinii biegłych, a jedynie broni swojej klientki.

[AKTUALIZACJA GODZ. 12.58]

Małgorzata Chowaniec:
A propos urazowości na wysokości kręgu C2 C3, to charakter tego obrażenia przemawia za niewielkim urazem dotyczącym tej okolicy szyi, a w konkretnym przypadku ze względu na proces zamrażania i odmrażania zwłok zostało to poszerzone.
Jankowski:

Jeżeli chodzi obrażenia karku czyli okolic kręgosłupa nie mamy podstaw jego wypływu na zgon, dlatego że w czasie badania histopatologicznego, nie stwierdzono cech urazowego uszkodzenia rdzenia nerwowego w postaci wylewów krwawych. W czasie badania histopatologicznego nie stwierdzono wylewów ani bardzo małych wylewów w tej okolicy rdzenia.Chcę jeszcze wyjaśnić jedną rzecz. Katarzyna Kapusta: Uraz kręgosłupa w dowolnym odcinku nawet jego złamanie ma praktyczne znaczenie jeśli współistnieje z współurażonym rdzeniem kręgowym, wtedy występują niedowłady. W tym przypadku nie było uszkodzenia ani kręgosłupa ani rdzenia kręgowego. Poza tym gdybyśmy założyli teoretycznie, że jednak doszło do uszkodzenia rdzenia kręgowego w jego wysokim odcinku szyjnym, gdzie znajdują się jądra nerwów przeponowych, to wtedy nie wytworzą się te wszystkie zmiany, które my opisaliśmy w płucach zwłaszcza wylewy śródpęcherzykowe.

[AKTUALIZACJA GODZ. 12.45]

Pytanie do biegłego:
Czy objaw opisany na stronie 4 ujawniony po rozpreparowaniu okolicy karku i grzbietu a to poziome rozwarstwienie i przerwanie tkanek miękkich mogło spowodować śmierć dziecka?

Biegły Jankowski:
Można powiedzieć z całą pewnością, że zmiany te czyli wylewy w tankach miękkich powstały wskutek mechanizmy nagłego. Zmiany te mogły powstać wskutek upadku dziecka na plecy, mógł to być upadek opisany przez matkę dziecka. Te urazy mogły też powstać wskutek urazu zadanego ręką lub pięścią. Na podstawie badania pośmiertnego nie możemy jednoznacznie wskazać na okoliczności urazu. W tym przypadku nie doszło do urazu kręgosłupa i złamania czaszki. Nie stwierdzono urazów takich jak krwiak podczaszkowy, krwiogłowia wewnętrznego.

Biegli po raz kolejny tłumaczą mecenasowi mechanizm upadku i to jaki to miało skutek. Według biegłych on nie miał poważnych konsekwencji. Nie uszkadzał m.in. kręgosłupa. Tłumaczą to na podstawie atlasu medycznego oraz na podstawie zdjęć biegłych. Katarzyna Kapusta: Biegły Jankowski tłumaczy różnicę jak wygląda uraz po złamaniu kręgosłupa i czaszki pomiędzy stosunkowo mało znaczącym urazem kręgosłupa i czaszki.
[AKTUALIZACJA GODZ. 12.26]

Pytanie do biegłego:
Czy krwawe podbiegnięcia na oponie twardej mózgu, odpowiadają krwiakom stwierdzonym w skórze głowy?

Małgorzata Chowaniec:
Te obrażenia zewnętrzne w okolicy wyrostków sutkowatych w tkankach miękkich one rzutują się na okolicy spływu zatok w zakresie tylnego dołu czaszki.

Biegli proszą o pokazania dokumentacji fotograficznej.

Katarzyna W. najwyraźniej poczuła się lepiej niż przed przerwą. Uśmiecha się.

Biegli zarzucili obrońcy, że próbuje kwestionować badania biegłych i ich opinię.

[AKTUALIZACJA GODZ. 12.22]

Pytanie do biegłego:
Czy zdarzają się przypadki kiedy cięmiączko jest zapadnięte?

Doc. Jankowski
Tak. U dzieci, które są wstanie odwodnienia np. u dzieci które mają biegunkę. Katarzyna Kapusta: w sekcyjnych badaniach nie bada się ciemiączka. Takie badania przeprowadza się u dzieci żywych.
[AKTUALIZACJA GODZ. 12.13]
Rozprawę wznowiono. Biegli kontynuują wyjaśnienia.

Pytanie do biegłego:
Czy ślad pod nosem był badany?

dr Czesław Chowaniec:
Ślad substancji zlokalizowany poniżej lewego skrzydełka nosa nie był zabezpieczony podczas sekcji, był zabezpieczony przed sekcją nie przez nasz zespół biegłych, nie był też przez nas badany w naszym zakładzie. Nie ma to znaczenia na ustalenie i przyczynę mechanizmu śmierci.

[AKTUALIZACJA GODZ. 11.46]
Katarzyna W., która dotąd wydawała się znudzona tym, co dzieje się na sali rozpraw, prosi o przerwę z uwagi na złe samopoczucie. Obrońca w jej imieniu prosi o przerwę. Sąd zarządza przerwę. Wznowienie rozprawy o godzinie 12.

[AKTUALIZACJA GODZ. 11.42]
Pytanie do biegłego:
Czy przy zadławieniu mamy do czynienia z rozdęciem płuc?

Dr Mariusz Kobek:
Jeżeli mówimy o zadławieniu jako o postaci zagardlenia to tak. Nie wiem czy mecenas nie ma na myśli zadławienia kęsem. W tym przypadku stwierdzamy obecność długiego kęsa pokarmowego. Obserwujemy w badaniu sekcyjnym zamknięcia szczelne światła krtani. Proces śmierci jest tutaj inny. Dochodzi do porażenia, które prowadzi do zgonu. Obrzęk płuc w takim przypadku się nie rozwija ponieważ czas zgonu jest bardzo krótki. W przypadku uduszenia czyli uduszenia ręką dochodzi do rozdęcia płuc.
[AKTUALIZACJA GODZ. 11.35]

Biegły Jankowski na podstawie atlasu medycznego tłumaczy Sądowi, że nie jest możliwe inne wgłębienie móżdżku.

[AKTUALIZACJA GODZ. 11.07]

Pytanie do biegłego:
Czy gdyby doszło do natychmiastowego zatrzymania oddechu zmieniłaby to obraz sytuacji w badaniu pośmiertnym?

Dr Mariusz Kobek:
Są przypadki kiedy dochodzi do wcześniejszego prawie że natychmiastowego zatrzymania oddechowego. Jednak przy takiej sytuacji nie będzie obrazu morfologicznego nie będzie rozdęcia płuc, co stwierdziliśmy w konkretnym przypadku.

[AKTUALIZACJA GODZ. 11.04]

Doc. Jankowski:
To są dwie nieporównywalne sprawy, bo biegli z instytutu matki i dziecka mówią o rozlanym uszkodzeniu mózgu wskutek jego niedokrwieniu dzieci w ciężkim stanie ze stosowaniem oddechu respiratora. I w takich przypadkach mamy rozlane globalne niedokrwienie mózgu.

[AKTUALIZACJA GODZ. 10.59]
Pytanie do biegłego:
Czy akcja reanimacyjna mogłaby doprowadzi do przesunięcia się móżdżku do rdzenia kręgowego?

Dr Mariusz Kobek::
Wielokrotnie mówiliśmy o sekwencji zdarzeń uduszenie gwałtowne silny obrzęk mózgu oraz śmierć. W przebiegu uduszenia gwałtownego nie dochodzi do poza niektórymi przypadkami do natychmiastowego zatrzymania oddechu i stąd stwierdzenie, że musiał upłynąć jakiś czas potwierdza nasze twierdzenia w tym zakresie.

[AKTUALIZACJA GODZ. 10.55]

Odpowiada dr Mariusz Kobek:
Gdyby reanimacja była przeprowadzona po śmierci nie uszkodziłaby narządów wewnętrznych. Prowadzona za życia reanimacja nie spowodowałby uduszenia.

[AKTUALIZACJA GODZ. 10.49]

Pytanie do biegłego:
Czy w momencie, kiedy język się zapada następuje blokada blokada gardzieli czy zachowana jest akcja życiowa człowieka?

Doc. Jankowski odpowiada:
Jeżeli osoba jest nieprzytomna wtedy nie dojdzie do ostrego rozdęcia płuc, to jest wynik świadomego usiłowania nabrania oddechu przy zwężonych lub zamkniętych drogach oddechowych. Dziecko było przytomne.
[AKTUALIZACJA GODZ. 10.45]

Docent Jankowski:

Badanie histopatologiczne wykonuje się w następujących przypadkach. Jeśli nie stwierdzamy zmian morfologicznych - oko jest narzędziem niedoskonałym.

Drugi przypadek stwierdzamy zmianę ale nie mamy pewności jej charakteru, dlatego żeby się upewnić robimy badanie.

Trzeci przypadek gdy zmiana stwierdzają o charakterze ale nie chcą by zarzucono błąd.

[AKTUALIZACJA GODZ. 10.42]

Biegły dr Czesław Chowaniec:
Badanie histopatologiczne w tym przypadku jest wykonywane z punktu widzenia medycyny sądowej i w medycynie sądowej jest wykonywane do poszerzenia rozpoznania. Możemy potwierdzić te zmiany, które stwierdziliśmy w badaniu sekcyjnym, ale możemy też znaleźć nowe zmiany niewidoczne gołym okiem. Trudno jest odpowiedzieć, które z badań est lepsze. To dopełnienie badania sekcyjnego. Istotne jest aby oceny tego badania, interpretacji uzyskanego wyniku, dokonywał albo doświadczony specjalista medycyny sądowej dysponujący minimalną wiedzą histopatologii sądowo- lekarskiej, będzie on wiedział gdzie szukać. Optymalnym rozwiązaniem jest by końcową opinię o przyczynie śmierci sporządził zespół złożony z histopatologa i medyka sądowego.
To badanie istotne dla wyjaśnienia przyczyn śmierci. To badanie nierzadko przesądza o określeniu przyczyn zgonu.

[AKTUALIZACJA GODZ. 10.39]
Zaczyna odpowiadać biegły dr Mariusz Kobek.

Pytanie do biegłego:
Czy badania histopatologiczne są bardziej przydatne w przypadkach pourazowych niż makroskopowych?

Biegły odpowiada:
W tego typu sytuacjach kiedy mamy do czynienia z obrzękiem powłoki obligatoryjnym jest pobranie wycinków z mózgu ewentualnie z rdzenia kręgowego. To badanie nierzadko takie zmiany pokazuje. Przydatność takich badań jest przydatna w ocenie makroskopowej.
Rozlae uszkodzenie aksonalne. W sytuacjach zmian zaawansowanych przy ciężkiej postaci tego schorzenia pourazowego, zmiany te mogą być już widoczne przy badaniu sekcyjnym przy badaniu makroskopowym. Weryfikacja takich zmian wymaga przeprowadzenia badań histopatologicznych, nawet przy użyciu specjalnych metod barwienia. W konkretnym przypadku zarówno badanie sekcyjne jak i mikroskopowe również kierunku DIA, takich zmian nie ujawniono.
[AKTUALIZACJA GODZ. 10.26]

Biegły kontynuuje:
Jak jesteśmy przeziębieni i mamy najczęściej infekcję wirusową dróg oddechowych to jest odczyn zapalny od nosogardła, poprzez krtań, tchawicę i oskrzela jeśli ten odczyn jest duży mamy też chrypkę. Zapalenie oskrzeli jest chorobą śmiertelną u osób starszych przewlekle chorych. Natomiast u dzieci może się to przyczynić do śmierci u dzieci chorób na mukowiscydozę lub ciężką wadę serca.

[AKTUALIZACJA GODZ. 10.26]

Pytanie do biegłego
O czym mogą świadczyć zmiany zapalne w oskrzelikach, a także w tchawicy?

Biegły odpowiada:
Opisane zmiany mikroskopowe w ścianie z dróg oddechowych to nacieki z komórek zapalnych w błonie śluzowej, a w płucach mikroskopowe stwierdziłem zapalenie oskrzeli z naciekiem śluzowym. Zmiany zapalne u dzieci są najczęściej skutkiem przeziębienia infekcji wirusowej.

Pytanie do biegłego
Czy są znane medycynie przypadki, że jakiś czynnik ustrojowy mógłby spowodować śmierć?

Biegły odpowiada:
Jeżeli chodzi o śmierć w mechanizmie uduszenie czyli niedotlenienia, to może do niej dojść wskutek działania czynników zewnętrznych czyli po prostu człowieka, który w ten sposób działa i czynniki chorobowe. Biorąc pod uwagę wiek dziecka, a przede wszystkim wynik badania pośmiertnego, tj. sądowo lekarskiej sekcji zwłok oraz badania histopatologicznego, możemy wykluczyć chorobową przyczynę ostrego niedotlenienia mózgu dziecka jako przyczynę jego śmierci. Nie tylko w tym przypadku 6-miesięcznego niemowlęcia, ale w każdym przypadku w którym medyk sądowy rozpoznaje śmierć gwałtowną, czyli wskutek jakiegoś urazu, która najczęściej jest przestępstwem. Na podstawie badania histopatologicznego wyklucza chorobową przyczynę zgonu. W tym przypadku nie stwierdziliśmy zmian zapalenia płuc często wirusowym. Nie stwierdziliśmy zmian zapalnych w oskrzelach i oskrzelikach, które świadczyłoby o astmie oskrzelowej, zresztą to nie ten wiek. Dziecko było za młode na astmę. Wykluczyliśmy również alergiczne zapalenie oskrzelików, oskrzeli i płuc. Zarówno w astmie jak i w alergicznym zapaleniu są zmiany morfologiczne.

Wykluczyliśmy także aspirację treści żołądkowej do płuc. Nie stwierdziłem zmian w naczyniach płucnych, które upoważniałby mnie do rozpoznania pierwotnego nadciśnienia płucnego. Zresztą stan dziecka nie wskazywał też żeby na taką chorobę cierpiało. Obducent nie stwierdził także obrzęku alergicznego w obrębie dróg oddechowych zwłaszcza w krtani.

[AKTUALIZACJA GODZ. 10.16]

Biegły opisuje dalej:

To jest artefakt czyli zmiana bez znaczenia. W medycynie sądowej mamy zasadę, że opisujemy wszystko to co widzimy w narzędzi wewnętrznym. Pomylić się każdemu wolno, ale nie wolno nam w sposób nierzetelny opisać zmiany. Jeżeli opiszemy rzetelnie zmianę, a pomylimy się w jej rozpoznaniu, to ktoś kto jest od nas mądrzejszy naszą pomyłkę po nas naprawi lub będzie wstanie naprawić. Jeżeli tego rzetelnie nie opiszemy nasza pomyłka pójdzie w świat i nikt już tego nie zweryfikuje. Dlatego wszystko zostało opisane.

Zmiany te są również opisane przeze mnie w sprawozdaniu sądowo - lekarskim dotyczącym badania histopatologicznego. Jeżeli jest obrzęk centralnego układu nerwowego spowodowany
niedotlenieniem organizmu w czasie duszenia w różny sposób. To mózg jest w takim samym stopniu wrażliwy co rdzeń kręgowy. Są to dwie struktury anatomiczne tworzące centralny układ nerwowy. Nie ma to tak istotnego zdarzenia jak obrzęk mózgu.

Pytanie do biegłego: Czy artefekty jako skutek zamrożenia zaobserwowane w preparatach mózgu zostały uwidocznione również w rdzeniu kręgowy?

Zbigniew Jankowski (Zakład Medycyny Sądowej w Gdańsku):
Opisując mikroskopowy obraz wycinku z mózgu, móżdżku i odcinka rdzenia kręgowego a także w sercu spostrzegłem zmiany, które nie odpowiadają, żadnym ze znanych zmian chorobowych, a które noszę nazwę zmian artefaktów. Zmiany o takim charakterze zostały spowodowane zamrożeniem tkanki z następowym jej rozmrożeniem, te nienaturalne puste szczeliny, to mechanicznie uszkodzona tkanka przez kryształki lodu. Te zmiany były nasilone ze względu na obrzęk mózgu.

*WIELKI FINAŁ: Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*MISS ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA 2013: TEGO NIE ZOBACZYCIE W TELEWIZJI
*Maluch z Allegro: Fabrycznie nowy Fiat 126 z 1979 r. i wielki skandal
*Dni Miast 2013 [PROGRAM IMPREZ]: Chorzów, Będzin, Ruda, Sosnowiec, Wodzisław i inne!