18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces Katarzyny W.: Traktuję ją jak trofeum - Krzysztof Rutkowski [RELACJA Z PROCESU]

Katarzyna Kapusta
Krzysztof Rutkowski
Krzysztof Rutkowski Dziennik Zachodni
Punktualnie o godz. 9 rozpoczęła się trzecia rozprawa w procesie Katarzyny W., oskarżonej o zabójstwo 6-miesięcznej córki Madzi. Kobiecie grozi dożywocie. Dzisiaj w Sądzie Okręgowym w Katowicach ma zeznawać detektyw Krzysztof Rutkowski. Jego udział w tej sprawie jest bardzo niejednoznaczny. Zarzuca mu się promowanie swojej osoby poprzez tę tragedię. Co zamierza powiedzieć w sądzie Rutkowski?

CZYTAJ KONIECZNIE:
RELACJA Z PROCESU KATARZYNY W. NA BIEŻĄCO [CZYTAJ TUTAJ RELACJĘ Z PROCESU]

- Prawdę i tylko prawdę - zapewnia były detektyw. - Powiem wszystko dokładnie tak jak było, od samego początku. Tylko fakty, nie będę złośliwy tak jak myślą niektórzy dziennikarze. Nie mam powodów, by być złośliwym, traktuję Katarzynę W. jako swoje trofeum sukcesu. Powiem całą prawdę - mówi Krzysztof Rutkowski, właściciel biura detektywistycznego.

Rutkowski miał być przesłuchany 4 marca. Nie stawił się jednak w sądzie, ponieważ przebywał za granicą.

CZYTAJ NA BIEŻĄCO:
PROCES KATARZYNY W.

Podczas poprzedniej rozprawy przesłuchano pierwszych czworo świadków. Tomasz M. był jedną z osób, które jako ostatnie widziały dziewczynkę żywą. Jako przyjaciel rodziny bywał w mieszkaniu W. bardzo często. 24 stycznia 2012 r., kiedy doszło do tragedii, pomagał Bartkowi ok. godz. 16-17 znosić wózek z Madzią. On także niemal do rana 25 stycznia i przez następne dni brał udział w akcji poszukiwawczej rzekomo porwanej córki W. Rozklejał plakaty, roznosił ulotki, prowadził poszukiwania za pośrednictwem portali społecznościo-wych. Podczas przesłuchania był mocno zdenerwowany i przejęty. Opowiadał, że o śmierci dziewczynki dowiedział się z SMS-a, którego przysłał mu Bartek: "Magda nie żyje. Wina Kaśki. Mówią o tym w tv".

4 marca zeznawali także sąsiedzi W.

Druga rozprawa w procesie Katarzyny W. z Sosnowca budziła równie wielkie emocje jak rozpoczęcie procesu. Relacjonowało ją kilkudziesięciu dziennikarzy, a drogę więźniarki z oskarżoną z aresztu na salę sądową przy ul. Koszarowej w Katowicach ponownie śledził śmigłowiec stacji telewizyjnej. Niewykluczone, że dzisiaj będzie podobnie.

Podczas drugiej rozprawy zeznawał też dziennikarz portalu Patriot24. Sąd zwolnił go z tajemnicy dziennikarskiej i utajnił tę część rozprawy. Nie wiadomo jeszcze, czy utajnione zostaną zeznania Krzysztofa Rutkowskiego, który od samego początku był zaangażowany w sprawę. Jego ludzie najpierw poszukiwali małej Madzi, potem to właśnie Rutkowskiemu Katarzyna W. przyznała się, że dziewczynka nie żyje i że był to nieszczęśliwy wypadek.

Katarzyna W. cały czas utrzymuje, że nie zabiła córki. Podczas pierwszych rozpraw była bardzo spokojna i opanowana. Robiła notatki podczas zeznań świadków i konsultowała się ze swoim obrońcą, mecenasem Arkadiuszem Ludwiczkiem. Prokuratorzy, którzy przygotowali akt oskarżenia, nie mają jednak wątpliwości, że Katarzyna W. zabiła swoją córkę z premedytacją.

Akt oskarżenia 23-letniej Katarzyny W. liczy ponad 80 stron. Kolejne 100 stron to listy świadków, opinie. Zgromadzone w sprawie akta zajmują 19 tomów (każdy po około 200 stron) plus 5 tomów załączników. Prokuratorzy i policjanci przesłuchali 126 świadków. Oskarżyciel chce na rozprawy przed sądem powołać co najmniej 40 świadków. Dzisiejsza rozprawa ma się rozpocząć o godzinie 9.30.
Współpraca AMC


*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Restauracja Rączka gotuje otwarta ZOBACZ ZDJĘCIA
*Granica polsko-niemiecka 1922 na Górnym Śląsku [SENSACYJNE ZDJĘCIA]
*Podziemny dworzec autobusowy w Katowicach działa! [ZDJĘCIA]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!