Procesja Bożego Ciała kończy się obrywaniem gałązek brzozy z ołtarzy. "Wierzono, że te gałązki mają właściwości ochronne"

Procesja Bożego Ciała: Wierni obrywają gałązki brzozy

Jedną z ludowych tradycji Bożego Ciała, której nie należy kojarzyć z wiarą i nauczaniem Kościoła katolickiego, jest zabieranie gałązek brzozy, którymi przystrojone są ołtarze podczas procesji. Wierni odchodząc wyrywają ja i zabierają do własnych domów.

- Niegdyś wierzono, że te gałązki mają właściwości ochronne. Zatykano je w domach za świętymi obrazami lub za framugami drzwi. Kiedyś miały chronić ludzi przed piorunami - wyjaśniała w rozmowie z Gazetą Pomorską etnografka Hanna Łopatyńska.

Badaczka tłumaczyła, że w tej tradycji wątki religijne mieszają się z pogańskimi.

- Swoją moc mają zawdzięczać temu, że były w pobliżu ołtarzy. W oktawie Bożego Ciała święciło się także wianki z ziół. Przechowywano je później przez cały rok i wierzono, że mają dużą moc. Robiono z nich napary na przeróżne dolegliwości. Zioła wkładano konającym pod poduszkę, aby im ulżyć i dopomóc duszy w szybszym przejściu w zaświaty - dodawała.

Boże Ciało. Na Śląsku procesje w strojach ludowych

Boże Ciało, a raczej Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystus, jest obchodzone ku czci Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie.

W Polsce jest to święto, które charakteryzuje się przede wszystkim tłumnymi procesjami, jakie przechodzą ulicami niemalże wszystkich miast i miasteczek. Wierni zatrzymują się przy czterech ołtarzach, gdzie odczytywane są fragmenty czterech Ewangelii.

Na Śląsku w procesjach udział biorą osoby w strojach ludowych. Kolorowe korowody można zobaczyć m.in. na Lipinach (Świętochłowice), Rozbarku (Bytom) czy w Radzionkowie.

To święto ruchome, które w 2021 roku przypadło 3 czerwca.