Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Davies o Śląsku: Ślązacy nie narodzili się nagle [OPINIE]

Marcin Zasada
Prof. Norman Davies
Prof. Norman Davies Grzegorz Mehring
Nie ma dystansu wobec dążeń Ślązaków w Warszawie, rząd bagatelizuje je lub odczytuje jako groźne, nie mając świadomości, że taka postawa, na Śląsku skutkuje wyłącznie zaostrzeniem kursu - powiedział na łamach DZ prof. Norman Davies, jeden z najwybitniejszych współczesnych historyków.

Wywiad z prof. Daviesem i jego spojrzenie na problemy Śląska z europejskiej perspektywy wywołały ognistą dyskusję wśród internautów, tym bardziej że był to pierwszy przypadek, gdy słynny brytyjski naukowiec zabrał głos na temat naszego regionu na łamach prasy.

CZYTAJ KONIECZNIE:
Prof. Norman Davies dla DZ: Rząd w Warszawie bagatelizuje dążenia Ślązaków
Ostateczne wyniki spisu powszechnego: GUS podał liczbę Ślązaków

- Rada dla polskiego rządu jest prosta i banalna - działać mądrze wobec Śląska, bo później kolejne władze RP będą zbierać owoce nieroztropności swoich poprzedników - sugerował historyk. Tłumacząc trudne relacje pomiędzy regionami i rządami centralnymi w różnych krajach Europy, prof. Davies odwołał się do przykładów Szkocji i Katalonii, gdzie modele rozumienia własnych racji i interesów w ramach jednego organizmu państwowego, według niego, są krańcowo różne.

Naukowiec odniósł się też do kwestii śląskiej narodowości: - Narody ani nie są wieczne, ani nie rodzą się, a wszystko bardzo często jest tworzone przez historię. Polacy nie istnieją od stworzenia świata, a z drugiej strony - Ślązacy też nagle się nie narodzili. Swoją drogą, takie ekstremalne, niemal rasowe pojęcie, że pewne terytorium zamieszkuje jeden naród, który jest zupełnie odrębny od swoich sąsiadów, jest fikcją i to fikcją dosyć złośliwą - stwierdził.

Co na to czytelnicy DZ? "Kwestia narodu jest drugorzędna. Najważniejsze, by polski rząd wybrany w demokratycznych wyborach (...) nie zasłaniał się strachem przed separatystami. Partnerskie traktowanie - o to chodzi i o dostrzeganie, że różnice między Warszawą a Śląskiem nie oznaczają rozpadu kraju" - podkreślał internauta PŚl. "To, że Norman Davies jest pochodzenia walijskiego, a nie angielskiego, wpływa w znacznym stopniu na jego umiejętność dostrzegania różnic pomiędzy dominującym w danym państwie narodem a mniejszościami etnicznymi" - napisał użytkownik Euro.

W komentarzach dominowało przekonanie, że diagnozy stawiane przez prof. Daviesa stanowią niezwykle istotny wkład w debatę na temat Śląska, która toczy się m.in. na łamach DZ.

"Mamy spojrzenie prawdziwego Europejczyka na nasze sprawy" - podkreślał "Gość". "Ten wywiad powinni przeczytać wszyscy tzw. przyjaciele Śląska" - dodawał "Stały 59".


*Dworzec w Katowicach zdemolowany przez pseudokibiców ZDJĘCIA i WIDEO
*Dyktando 2012. Poznaj pełny tekst [ZDJĘCIA ZWYCIĘZCÓW]
*Wypadek w Kozach. 20-latka zażyła amfetaminę i zabiła na przejściu dla pieszych dwóch chłopców ZDJĘCIA I WIDEO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!