Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Katarzyna Popiołek: Żona zawsze ma pod górkę

Henryka Wach-Malicka
Biografia Danuty Wałęsowej stała się wydawniczym hitem. Zaskoczyła nawet samego Lecha Wałęsę. Nie wiedział, że żona tak go postrzega
Biografia Danuty Wałęsowej stała się wydawniczym hitem. Zaskoczyła nawet samego Lecha Wałęsę. Nie wiedział, że żona tak go postrzega Marzena Bugała
Autobiografia Danuty Wałęsowej zaskoczyła polskich mężczyzn, wiele kobiet ośmieliła natomiast do mówienia własnym głosem. Dlaczego dotąd wolały jednak milczeć? O tym z prof. Katarzyną Popiołek rozmawia Henryka Wach-Malicka

Mam wrażenie, że książka Danuty Wałęsowej "Marzenia i tajemnice" stała się bestsellerem nie dlatego, że autorka zdradza sekrety swego małżeństwa, ale dlatego, że szczerze mówi o tym, jak trudno być żoną ikony Solidarności.
A to jest problem nie tylko pani Danuty Wałęsowej, choć w jej przypadku natężenie emocji rzeczywiście musiało być szczególnie silne. Tak naprawdę to są dylematy wielu kobiet, a już na pewno towarzyszek życia tak zwanych ludzi sukcesu. Mówię "tak zwanych", bo sukces jest pojęciem nieostrym i trochę inaczej pojmują go mężczyźni, a inaczej kobiety.

Załóżmy, że mówimy na razie o tym konkretnym przypadku.
Obiektywnie wygląda to tak: na barkach Lecha Wałęsy spoczywają, i to bez żadnej przesady, losy kraju, a nawet Europy i on tę odpowiedzialność czuje. Jego pole działania społecznego, potem zawodowego, jest ogromne. Tak duże, że dla spraw domowych brakuje już miejsca; w dosłownym znaczeniu. Nie ma czasu, bo doba ma tylko tyle godzin, ile ma. Nie ma głowy do codziennych kłopotów, bo całą energię zżerają mu sprawy polityczne i problemy związkowe. Ma za to żonę, która zajmie się "tym wszystkim", bo go kocha i wspiera. A w dodatku jest dobrze zorganizowana i już nieraz ratowała rodzinę z opresji. To jest schemat myślenia wielu mężczyzn; nie tylko polityków, ale także wziętych lekarzy, prawników, dziennikarzy, biznesmenów.

Ale ich partnerki każdego dnia pytają: "jak długo jeszcze?".
Nie tylko pytają, ale próbując sprostać wyzwaniu, czują się coraz bardziej samotne i lekceważone. Potem zaczynają się buntować. Tyle że po cichu. Bo przecież kochają swoich mężczyzn i chcą im pomagać, a nie przeszkadzać. Najczęściej zostały też wychowane w przekonaniu, że rodzina i dom to głównie zajęcie kobiece. Każdy psycholog powie w ciemno, że życie w stresie i tłumiony bunt prowadzi wprost do frustracji.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ZOBACZ CZEGO NIE KUPOWAĆ KOBIECIE POD CHOINKĘ. LISTA NAJGORSZYCH PREZENTÓW
*LISTA NAJGORSZYCH PREZENTÓW POD CHOINKĘ DLA MĘŻCZYZNY. ZOBACZ
*GYSZYNKI DO KOŻDEGO ŚLONZOKA - TO KUP HANYSOWI
*NAJLEPSZE PREZENTY POD CHOINKĘ - PORADNIK DZ [ZDJĘCIA I CENY] - ZOBACZ KONIECZNIE
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!
Zawsze można przecież powiedzieć "stop: teraz ja...".
W związku, w którym obowiązki i przywileje rozkładają się w miarę równo albo zostały na początku określone, na ogół rozmowa wiele daje. Powiedzmy sobie jednak szczerze: w małżeństwie z mężczyzną sukcesu to już nie jest takie proste. Zwłaszcza wtedy, gdy została przekroczona jakaś granica. Albo spiętrzyły się okoliczności utrudniające szybkie i w miarę bezbolesne porozumienie, zaś w życiu partnerów zaczęły dominować inne priorytety. Bo niby co ma zawrócić mężczyznę z walki i wyrwać z rzeczywistości wielkich idei? Informacja o tym, że dziecku wyrósł nowy ząbek? No, przecież wszystkim dzieciom rosną zęby... W dodatku kobiety uważają często, że "zawracanie głowy mężowi" byłoby na swój sposób niestosowne. I pewnie mało skuteczne, więc się nie szarpią, tylko milczą.

Sytuacja bez wyjścia?
Szalenie trudna do rozwiązania. Szczególnie dla kobiety, która docenia wagę osiągnięć męża, ale dochodzi do wnios-ku, że poza wspólnym mieszkaniem i wspólnym gospodarstwem, niewiele ich już łączy. Nawet seks nie bardzo łączy, choć go uprawiają. Ale ona chciałaby do tego seksu dołączyć godzinę ciepłej czułości i usłyszeć troskliwe pytanie o swoje samopoczucie. Więc nie ma co się oszukiwać. Jeśli nadmiar obowiązków i odpowiedzialności wyrywa mężczyznę z domu na coraz dłuższy czas, to ten związek nie musi się rozpaść w sensie formalnym, ale na pewno trudno będzie zachować w nim intymną więź emocjonalną.

Danuta Wałęsowa dokładnie pamięta, kiedy nie wytrzymała presji. Wtedy, gdy w ich mieszkanku, między malutkimi dziećmi, od rana urzędowali goście męża. Oczywiście, w sprawach wielkiej wagi i niecierpiących zwłoki.
Trudno mi wyrokować, przecież poniekąd teoretyzujemy, ale z opisu wynika, że to był dobry moment. Granica między życiem prywatnym, a działalnością polityczną męża jeszcze się nie zatarła i Lech Wałęsa po prostu zrozumiał, o co żonie chodzi. A potem z trudem, ale zaakceptował jej warunki. Do wielu mężczyzn nie dociera jednak fakt, że dom to dom, a praca to praca. Mężczyźni sukcesu nagminnie naruszają mir domowy; albo zamykają się w gabinecie i znów pracują, albo bez przerwy opowiadają o pracy. Żonie, dzieciom, a nawet imieninowym gościom.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ZOBACZ CZEGO NIE KUPOWAĆ KOBIECIE POD CHOINKĘ. LISTA NAJGORSZYCH PREZENTÓW
*LISTA NAJGORSZYCH PREZENTÓW POD CHOINKĘ DLA MĘŻCZYZNY. ZOBACZ
*GYSZYNKI DO KOŻDEGO ŚLONZOKA - TO KUP HANYSOWI
*NAJLEPSZE PREZENTY POD CHOINKĘ - PORADNIK DZ [ZDJĘCIA I CENY] - ZOBACZ KONIECZNIE
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!
Kobietom też się to zdarza.
Tak, jednak znacznie rzadziej. Kobiety, zwłaszcza starszego pokolenia, mają wręcz tendencję do umniejszania swoich osiągnięć. Jakby nie wypadało im być lepszymi od partnerów. Z drugiej strony, w naszym patriarchalnym społeczeństwie, mężczyźni często lekceważą sukcesy partnerek. Lubią mówić: "ach, ona coś tam robi, ale dokładnie nie wiem co". Lech Wałęsa też publicznie mówił zwykle, "to tam Danuśka wie, ona na tym trzyma rękę". Ta Danuśka, po prostu. Miła, dobra, ale pozostająca w cieniu męża.

Odpoczynek wojownika, można powiedzieć.
Żeby tylko... W podtekście takiego protekcjonalnego mówienia o partnerce kryje się, czasem rzeczywiście nieuświadomione, poczucie wyższości. Zdarza się ono nawet wtedy, gdy żona osiąga w swojej dziedzinie niekwestionowany sukces. To się bierze z modelu wychowania, w którym kobieta ma być grzeczna, uległa i podziwiać mężczyznę. Ojca, chłopaka, partnera życiowego. Mężczyzna przenosi taki wzór na dorosłe życie i jest zdziwiony, gdy kobieta zaczyna czegoś chcieć, np. wspólnej odpowiedzialności za funkcjonowanie rodziny, wychowanie dzieci. Albo, że w ogóle mówi własnym głosem. Tymczasem ona zaczyna mówić własnym głosem, bo dwugłos już nie jest możliwy. Być razem, to znaczy coś razem robić, wspólnie podejmować decyzje, a nawet po prostu pójść do kina czy zjeść razem obiad.

O kandydowaniu męża na prezydenta Polski dowiedziała się pani Danuta od osób trzecich. Poczuła wówczas, że zajmuje dalekie miejsce w rzędzie ważnych dla niego osób. W kilku innych, znaczących dla wspólnego życia decyzjach, też nie była pytana o zdanie.
Jakby jej nie było, prawda? Albo jakby była pozbawiona własnego zdania, woli i wpływu na wspólne życie. Moim zdaniem, pisząc o tych sprawach, Danuta Wałęsowa wcale nie nadużyła zaufania męża, jak próbuje się jej wyznania interpretować. Opisała tylko fakty, które miały miejsce. Ma żal, że tak się stało, ale ma też do tego żalu święte prawo, bo jakaś część jej osobowości została zraniona. Czym innym jest zrozumieć, że mąż tworzy historię i nie ma już siły uczestniczyć w życiu rodzinnym. Dla porządku - pani Wałęsowa to rozumiała, inaczej nie czekałaby z napisaniem wspomnień do czasu, aż mąż nie będzie tkwił w środku wydarzeń. Czym innym jest natomiast marginalizowanie jej wkładu w ten sukces i pomniejszanie jej jako osoby. Inteligentnej przecież, zapobiegliwej i zapracowanej do granic możliwości. Nie zapominajmy, w jakich czasach przyszło tej kobiecie zmagać się z samotnym w gruncie rzeczy rodzicielstwem, lękiem o życie męża i presją opinii publicznej. Mówiłyśmy już, że jej książka, choć osobista, uniwersalizuje głębsze i powszechniejsze zjawisko społeczne. Czasy się zmieniły, wzorce zachowań w relacjach damsko-męskich Polaków znacznie mniej.

Prowadzi pani badania nad relacjami w rodzinie. Czy kobiety pracujące łatwiej znoszą fakt, że ich partnera bez reszty pochłania działalność społeczna czy walka o sukces zawodowy?
Nie ma reguły. Kobieta, która pracuje i jednocześnie ciągnie rodzinny kierat za siebie i męża, może się wypalić emocjonalnie równie szybko jak ta, która zdecydowała się być w domu i wychowywać dzieci, ale obecność męża w rodzinie liczy tylko na godziny. Prawdą jest natomiast, że kobieta pracująca zawodowo albo spełniająca się w jakiejś innej działalności, z natury rzeczy ma większą możliwość kontaktu z ludźmi. Inny typ aktywności życiowej umożliwia jej wyjście poza monotonię powtarzających się sytuacji domowych, a także realizację własnych pragnień. Tylko jak wyjść z domu, kiedy wychowuje się ośmioro małych dzieci i drży o internowanego męża? Życie niby wynagrodziło Danucie Wałęsowej najcięższe lata samotnego borykania się z trudnościami, ale ona sama przyznaje, że ten bilans jakby niezupełnie się równoważy.

Prof. K. Popiołek

Dziekan Wydziału Zamiejscowego Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Katowicach
Prowadzi badania naukowe relacji międzyludzkich w bliskich związkach oraz zajmuje się sposobami udzielania pomocy w sytuacjach kryzysowych. Jej pasją są podróże, teatr i literatura piękna. Mieszka w Katowicach.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ZOBACZ CZEGO NIE KUPOWAĆ KOBIECIE POD CHOINKĘ. LISTA NAJGORSZYCH PREZENTÓW
*LISTA NAJGORSZYCH PREZENTÓW POD CHOINKĘ DLA MĘŻCZYZNY. ZOBACZ
*GYSZYNKI DO KOŻDEGO ŚLONZOKA - TO KUP HANYSOWI
*NAJLEPSZE PREZENTY POD CHOINKĘ - PORADNIK DZ [ZDJĘCIA I CENY] - ZOBACZ KONIECZNIE
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!