Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Leszek Miszczyk odwołany. Czy śląska onkologia będzie samodzielna?

Agata Pustułka
Prof. Krzysztof Składowski, nowy dyrektor CO w Gliwicach
Prof. Krzysztof Składowski, nowy dyrektor CO w Gliwicach Paweł Stauffer
Nagła zmiana dyrektora Centrum Onkologii w Gliwicach stawia pod znakiem zapytania powstanie Śląskiego Instytutu Onkologii.

W żenującym stylu, podczas swojej nieobecności, został odwołany prof. Leszek Miszczyk ze stanowiska pełniącego obowiązki dyrektora Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie Oddział w Gliwicach. Jego miejsce zajął wczoraj prof. Krzysztof Składowski, wieloletni lekarz Instytutu, prezes Polskiego Towarzystwa Radioterapii Onkologicznej.

Miszczyk był zwolennikiem wydzielenia instytutu z warszawskiej centrali, której w ostatnich latach gliwickie Centrum musiało zapłacić 82 mln zł kontrybucji, m.in. na spłatę długów oraz... na remont sali wykładowej. 2,5 mln zł w filii krakowskiej.

W centrali też niedawno nastąpiła personalna zmiana i nowy szef, prof. Jan Walewski, zdecydowany przeciwnik podziału, chciał na stanowisku w Gliwicach widzieć osobę, która będzie go wspierać. Prof. Składowski nie jest zwolennikiem wydzielenia gliwickiego szpitala. W walkę o samodzielność Centrum w Gliwicach włączyły się wszystkie śląskie media, ale też politycy. Inicjatywa stała się ponadpartyjna. Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł w świetle kamer otrzymał od przedstawicieli mediów 16 tys. podpisów pod petycją do premier Szydło w sprawie usamodzielnienia CO. Czy teraz wyrzucone zostaną do kosza? Wiele na to wskazuje, co byłoby niewiarygodnym skandalem i lekceważeniem głosu opinii publicznej w regionie.

Jedyne co się na razie udało, to wycisnąć od ministra deklarację, że już nie będzie przekazywania zarobionych w Gliwicach pieniędzy. Powiedział to podczas wtorkowego spotkania w resorcie zdrowia z przedstawicielami gliwickiego CO. To ważne, bo zarówno Warszawa jak i Kraków 2015 rok zamkną wielomilionowym deficytem. Kto spłaci ich dług? Gliwickie Centrum Onkologii jest znów na plusie i nie jest wykluczone, że centrala wyciągnie ręce po nasze oszczędności.

Na razie ze strony ministra Radziwiłła padły jedynie słowne obietnice, bo nie wyjaśnił, w jaki sposób zmusi dyrektora w Warszawie, by nie nakazywał Gliwicom przekazania pieniędzy. Żeby minister Radziwiłł nie stracił wiarygodności, musi jak najszybciej przedstawić rozwiązanie. Poza tym prof. Walewski dla mediów już wypowiedział się, że gliwickie CO oddawało pieniądze... dobrowolnie.

- To nieprawda. Są na to dokumenty - mówią na to pracownicy CO w Gliwicach.
Nie ulega wątpliwości, że nagła wymiana dyrektora w Gliwicach ma tło polityczne i jest związana z rozgrywkami między śląskimi posłami PiS. Część z nich popierało wydzielenie CO, m.in. Andrzej Sośnierz, Michał Wójcik, Barbara Dziuk, a inni nie.

Prof. Składowski zapowiedział już pracownikom Centrum Onkologii, że nie muszą obawiać się żadnych rewolucji, bo jest zwolennikiem ewolucyjnych zmian.

Zgodnie z obecną strukturą, dyrektor w Gliwicach jest podwładnym dyrektora w Warszawie.

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Matura 2016: Jak pisać, żeby zdać ARKUSZE + ODPOWIEDZI + TESTY
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
* Kara za gwałt zbiorowy w Pietrzykowicach za niska! Jest apelacja
*Pomysły na Majówkę 2016: Ciekawe miejsca i wydarzenia ZOBACZ I SKORZYSTAJ
*Najlepsze prezenty na Komunię 2016: Dziecko będzie zachwycone

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!