Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Marian Zembala w specjalnym wywiadzie dla Dziennika Zachodniego o Bożym Narodzeniu, chorobie i rodzinie. WIDEO cz. 1

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Prof. Marian Zembala, uczestnik pierwszych przeszczepów serca, podpora zespołu prof. Zbigniewa Religi, mówi nam o swoich świętach Bożego Narodzenia, rodzinie i chorobie. To wyjątkowy wywiad wideo, którego profesor udzielił "Dziennikowi Zachodniemu". Podzieliliśmy go na trzy części. 24 grudnia, w Wigilię Bożego Narodzenia, pokazujemy Wam pierwszą część. W środę i czwartek, czyli 25 i 26 grudnia będą części druga i trzecia.

Ikona polskiej medycyny

Prof. Marian Zembala to ikona polskiej medycyny. Kardiochirurg, humanista, dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Uczestnik pierwszych w Polsce przeszczepów serca. W świątecznym wywiadzie udzielonym DZ dzieli się z Czytelnikami „Dziennika Zachodniego” swoimi, nie tylko świątecznymi, refleksjami. Pierwszą część wideorozmowy znajdą Państwo na naszej stronie dziennnikzachodni.pl (wideo w tym materiale), drugą 25 grudnia, a trzecią - 26 - grudnia.

Z nadzieją i wiarą wiążą się święta Bożego Narodzenia, bardzo dla profesora ważne.

- Z dzieciństwa pamiętam wspaniałe spotkania u moich dziadków w miejscowości Albertów, gdzie zjeżdżała się cała rodzina. Zbierało się przy jednym stole ok. 50-60 osób. To były pełne radości i opowieści dni. Głową przedsięwzięcia była babcia, choć córki dzielnie pomagały jej w przygotowaniu potraw i pieczeniu ciast - wspomina prof. Zembala. - Ubolewam, że dziś już tych rodzinnych świąt nie celebrujemy jak dawniej, nie dbamy tak o wspólnotę, o osoby starsze.

Zupa śledziowa na wigilijnym stole

Ulubioną potrawą wigilijną prof. Zembali jest zupa śledziowa, przygotowywana przez jego ukochaną mamę. W tym roku nie będą razem w Wigilię, ale odbyli już swoje małe przedświąteczne spotkanie ze „śledziówką” w roli głównej.

- W tym roku córka obiecała, że ugotuje specjalnie dla mnie tę zupę - uśmiecha się prof. Zembala.

W domu Zembalów obowiązuje zasada, że nie można usiąść do wigilijnego stołu, gdy jesteśmy z kimś w sporze, gniewamy się. Przed tą najważniejszą kolacją w roku trzeba sobie wszystko wybaczyć, oczyścić atmosferę ze złych, niepotrzebnych emocji.

- To symbol niezwykle istotny, o którym powinno pamiętać młode pokolenie, a my starsi musimy im przekazywać wartości - mówi.

Mijający rok był dla prof. Zembali szczególny. Udar, który przebył, spowodował, że musiał ograniczyć aktywność. Sam stał się pacjentem. Jednak nigdy nie tracił nadziei

- Świat widziany z perspektywy inwalidzkiego wózka to świat większej pokory. Z wózka widzi się więcej, dokładniej - przyznaje.

Codziennie poddaje się żmudnej rehabilitacji. Nie odpuszcza.

- W tym roku moja najmłodsza córka urodziła córeczkę, której, by uhonorować moją kochaną żonę, dała na imię Hania. To wielkie szczęście witać nowe życie na świecie - mówi. I na koniec składa życzenia Czytelnikom „DZ”: - Proszę wszystkich o wzajemną życzliwość. Niech przeniesie się ona na nasze całe życie - kończy prof. Zembala.

Zobacz kolejne części wywiadu

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera