Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Szczepański: Uroki mniejszości, które należałoby traktować z respektem

prof. Marek S. Szczepański
Budowaniu społeczeństwa obywatelskiego - pojęcia już wyeksploatowanego, ale wciąż użytecznego - towarzyszyć winien respekt dla mniejszości narodowych i etnicznych. Zamieszkują nasz kraj i region, tworząc barwny, chociaż demograficznie skromny kontrapunkt dla przygniatającej większości polskiej.

Definitywnie upadł lansowany w realnym socjalizmie mit jednorodności narodowej, a mniejszość niemiecka, białoruska, ukraińska czy nawet mikroskopijna karaimska, na trwałe wpisały się w polski obwarzanek - jak nazwałby go Marszałek Piłsudski.

Wielki polityk międzywojnia powiedział dokładnie tak: Polska jest jak obwarzanek - to warte, co po brzegach. Korzystne dla RP jest w tym kontekście oficjalne stanowisko Unii Europejskiej i kluczowych jej instytucji, podkreślających szacunek dla mniejszości narodowych i etnicznych, krytykujące jednocześnie innych partnerów unijnych za brak dostatecznej tolerancji.

O d czasu do czasu Czechom dostaje się za złe traktowanie Romów, Słowakom za marginalizację Węgrów i Romów, a Estończykom za politykę naturalizacyjną wobec Rosjan. No tak, ale na Słowacji zaludnionej przez 5 milionów obywateli, co dziesiąty jest Romem. Wystarczy odwiedzić osady - jak się je nazywa w oficjalnym i drętwym języku - aby zrozumieć, jak wielki to problem dla małego kraju.

Na moje pytanie o poziom bezrobocia romskiego w Nitrze czy Koszycach otrzymuję poruszającą odpowiedź. Wynosi 100 procent, a to oznacza, że nikt z tej grupy etnicznej nie pracuje w opodatkowanych sektorach słowackiej gospodarki.

Mniejszości narodowe, a także mniejszościowe grupy etniczne, skupiają się przede wszystkim - choć nie wyłącznie - w historycznych regionach pogranicza kulturowego lub regionach pogranicza geograficzno-politycznego.

Termin „region pogranicza kulturowego” odnosi się do takich terytoriów państwa ulokowanych zazwyczaj peryferyjnie wobec miast i regionów stołecznych, słowem daleko od centrum. Istnieje w nich wyraźna świadomość społecznej odrębności, a regionalna kultura stanowi wynik wieloletniego przenikania licznych tradycji i języków o zróżnicowanej historii.

Regiony pogranicza kulturowego zmieniały w ciągu wieków przynależność państwową i administracyjną, znajdowały się w kręgu oddziaływania rozmaitych systemów polityczno-administracyjnych oraz gospodarczych. W rezultacie - zamieszkującą je ludność cechują niejednoznaczne i zróżnicowane opcje narodowe, a narodowe nieprzypisanie jest zjawiskiem całkiem częstym.

Jedno tylko zawsze było pewne: ojczyzna prywatna, heimat, mniejsze niebo czy świat najmniejszy. Takie właśnie zróżnicowane opcje notuje się nadal na Górnym Śląsku, w tym w katowickiej jego części, oddalonej od obecnej granicy polsko-niemieckiej o prawie 300 kilometrów.

Wszak mieszka tutaj, jak wynika z deklaracji, mniejszość niemiecka licząca prawie 40 tysięcy osób, a także trudna do statystycznego oszacowania śląska grupa etniczna. Ważne, ale wciąż niewystarczające o niej wyobrażenia dają wyniki Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2011 roku.

Kluczem do normalnego funkcjonowania mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce, jak i całej Unii Europejskiej, jest prawo każdego obywatela do definiowania własnej tożsamości etnicznej czy narodowej. Nawet jeśli niektórzy próbowaliby tego prawa nadużywać, definiując się w kategoriach Marsjan, krasnali, wyznawców Szatana czy miłośników włoskich makaronów.

Warto raz jeszcze kwestie autodefinicji rozważyć, głównie w kontekście prowadzonych prac nad nowelizacją przyszłej ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych. W ich trakcie popełniono, jak sądzę, wiele błędów i przeoczeń. Ale jak mawiał Henry Ford, „nawet największe niepowodzenia mogą być pretekstem do inteligentniejszego rozpoczynania rzeczy na nowo”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!