Wszyscy byliśmy kibicami w tym nierównym pojedynku. O chorobie, raku płuc, powiedział publicznie, jak zwykle bez zbytnich czułości, podczas konferencji prasowej w Zabrzu niemal dwa lata temu. Obiecał, że się nie podda. Że już rzucił palenia. Żartował. Był wtedy ministrem zdrowia. Gasił strajki, przygotowywał ustawy, spierał się z opozycją.
Chociaż sam Profesor nie lubił wielkich słów i był niezwykle skromny, my to musimy powiedzieć: odszedł ktoś wielki i bardzo dobry. My wszyscy mamy Mu wiele do zawdzięczenia - nie tylko ratował życie, ale uczył innych szacunku do pacjentów.
Choć był z urodzenia warszawiakiem, to swoje serce zostawił na Śląsku. Zabrze przyjęło Go wiele lat temu z otwartymi ramionami. Stało się Jego drugim domem. Gdy dwa miesiące temu odbierał od prezydenta Lecha Kaczyńskiego order Orła Białego, powiedział, że dziękuje w swoim życiu za żonę i za Zabrze, gdzie przeprowadził pierwszą transplantację serca i wychował wspaniałych następców. Mało jest bowiem tak wielkich lekarzy i jak On - Mistrzów.
Jedyne, czego chciał, to umrzeć bez bólu, w swoim domu, w otoczeniu ukochanych najbliższych - zwłaszcza żony, towarzyszącej mu we wszystkich najważniejszych momentach życia.
- Byłem u profesora kilka dni temu. Już nie wstawał z łóżka. Trudno mi pogodzić się z faktem, że to była nasza ostatnia rozmowa - mówi poseł Bolesław Piecha, były wiceminister zdrowia. Prof. Religa był jego szefem w resorcie. - Zapamiętam Go jako niezwykle odważnego mężczyznę, który potrafił wysłuchać wszystkich. Nie lubił potakiwaczy i był do końca racjonalny - wspomina Piecha. - Jestem pewien, że bez niego polska transplantologia nie miałaby takich osiągnięć. Z jednej strony zdecydowało o tym ogromna odwaga Religi, a z drugiej umiejętność rozważenia ryzyka.
Ta odwaga była Profesorowi potrzebna, gdy 5 listopada 1985 roku przeprowadził pierwszy w Polsce przeszczep serca. Technikę operacji znał z podręczników. Trzech pierwszych pacjentów po transplantacji zmarło. Dopiero czwarty przeżył. Ile trzeba było samozaparcia, żeby się nie poddać, żeby iść dalej wyznaczoną drogą. Gdyby po pierwszych niepowodzeniach Religa zrezygnował z dalszej walki, to przegralibyśmy wszyscy. Dziękujemy Profesorze za Pana serce.
Prof. Zbigniew Religa był wybitnym polskim kardiochirurgiem i politykiem. Senator RP III i V kadencji. Minister zdrowia w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. Od 2007 do 2009 poseł VI kadencji, wyznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego na marszałka-seniora Sejmu. Członek Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu. Kawaler Orderu Orła Białego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?