Próg zwalniający receptą na szybkie samochody? Chcą tego mieszkańcy jednej z ulic Lublińca

P róg zwalniający ma powstać na odcinku ulicy Biała Kolonia od skrzyżowania z ul. Piaskową do granicy lasu. Wszystko po skargach mieszkańców w sprawie rozwiających nadmierną prędkość pojazdów, które dotarły do radnego powiatu lublinieckiego Juliana Wernera.
Radny poruszył sprawę na sierpniowej sesji Rady Powiatu Lublinieckiego.

– W trakcie środowej Sesji Rady Powiatu, Starosta Lubliniecki - pan Joachim Smyła zadeklarował, że jeśli Mieszkańcy ulicy Biała Kolonia w Lublińcu wyrażą wolę montażu progów zwalniających na tym odcinku, Powiat w trybie szybkim zrealizuje to zadanie. Wcześniej, pan Marek Wręczycki - Naczelnik Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w piśmie do mnie podkreślił, że: „zasadnym wydaje się pozyskanie Oświadczeń Mieszkańców o braku sprzeciwu wobec montażu progów”. Ten warunek udało się spełnić w piątek. Dzięki przychylności Mieszkańców zgromadzono ponad 40 podpisów pod Oświadczeniem Zbiorowym, które trafiły na biurko pana Starosty – mówił o sprawie radny Julian Werner.

Tylko trzy osoby spośród tych, które odwiedził radny odmówiły podpisania petycji.

W czwartek 2 września Naczelnik Wydziału Komunikacji, Drogownictwa i Transportu Starostwa Powiatowego w Lublińcu Marek Wręczycki potwierdził, że w ciągu ulicy Biała Kolonia w Lublińcu zamontowany zostanie jeden próg zwalniający, a dokładnie pomiędzy skrzyżowaniami z ul. Piaskową i Leśną pomiędzy posesjami nr 58 i 71.

– Niestety, montaż kolejnych progów na odcinku ul. Biała Kolonia w kierunku granicy lasu nie będzie możliwy, ponieważ rodzaj nawierzchni (destrukt) nie spełnia odpowiednich norm umożliwiających instalację progów - w przeciwieństwie do asfaltowej warstwy położonej w miejscu zatwierdzonego montażu - tłumaczy radny Werner.

Nie wszystkim jednak pomysł montowania progów zwalniających przypadł do gustu. W komentarzach pod opublikowaną w portalu społecznościowym informacją w sprawie zgody starostwa na montaż progu pojawiły się też głosy powątpiewające w skuteczność tego typu rozwiązania.

- Pytanie, czy instalacja progów to jedyna możliwość poprawy bezpieczeństwa? - dociekał pan Marcin.

Radny odpowiedział na uwagi internautów. – Uważam, że w przypadku tej lokalizacji tak. To jest wąska ulica osiedlowa, brak miejsca np. na wysepkę. Ale odcinek jest prosty i często dochodzi do przekraczania prędkości, co przy gęstej zabudowie i braku chodników stanowi jednak duże zagrożenie – wyjaśnił Julian Werner. Tłumaczył też, że lepiej znosić niedogodności związane z przejeżdżaniem przez próg, niż czekać na nieszczęście, do którego może dojść.

Podczas, gdy w Polsce progów zwalniających przybywa, w innych państwach europejskich tendencja jest odwrotna. Zastępowane są zwężeniami, czy też szykanami, a powodów takiego stanu rzeczy może być wiele. Od troski o zawieszenie, po troskę o środowisko, gdyż hamujące samochody zwiększają stężenie szkodliwych pyłów. W wypadku ulicy Biała Kolonia, jak przekonuje radny, inne rozwiązanie niż próg nie mogło zostać zastosowane.