Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Program Rodzina 500 + Negatywna opinia Ministerstwa Finansów. Samorządy chcą opóźnić datę

Kamila Rożnowska
Rodziny czekają na dodatkowe pieniądze obiecane przez rząd w ramach Programu 500+ . Prace w parlamencie mają potrwać ponad miesiąc, a na początku marca ustawa miałaby zostać uchwalona. Potem jeszcze 4 tygodnie vacatio legis i od 1 kwietnia mogłaby wejść w życie. Dodajmy, że zbyt krótki czas od jej uchwalenia do obowiązywania  był jedną z obaw, pojawiającą się na konsultacjach.
Rodziny czekają na dodatkowe pieniądze obiecane przez rząd w ramach Programu 500+ . Prace w parlamencie mają potrwać ponad miesiąc, a na początku marca ustawa miałaby zostać uchwalona. Potem jeszcze 4 tygodnie vacatio legis i od 1 kwietnia mogłaby wejść w życie. Dodajmy, że zbyt krótki czas od jej uchwalenia do obowiązywania był jedną z obaw, pojawiającą się na konsultacjach.
Program Rodzina + na zakręcie. Ministerstwo Finansów nieoczekiwanie wyraziło krytyczną uwage ws. wydatków. Urzędy szacują ile rodzin zostanie objętych programem 500 zł plus i ilu pracowników będą musieli zatrudnić. Chcą ułatwić składanie wniosków.

Czy program „Rodzina 500+” wejdzie w życie od 1 kwietnia? Taki jest plan. I zamierzenia te potwierdził wczoraj wiceminister w resorcie ds. rodziny, pracy i polityki społecznej podczas konferencji prasowej, która odbyła się w bielskiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości.

- Jesteśmy po konsultacjach społecznych. W tym lub przyszłym tygodniu projekt trafi na posiedzenie stałego komitetu Rady Ministrów, a na początku lutego (mam nadzieję) Rada projekt przyjmie i trafi do Sejmu - powiedział wiceminister.

Nieoczekiwanie w czwartek, 28 stycznia, Ministerstwo Finansów odmówiło pozytywnego zaopiniowania projektu.

Jako powód takiego stanowiska w piśmie skierowanym do Małgorzaty Hirszel sekretarza Komitetu Stałego Rady Ministrów wskazano znaczne różnice w ostatecznym projekcie ustawy w odniesieniu do wcześniejszych założeń, które były przedmiotem konsultacji międzyresortowych i konsultacji społecznych.

W czasie konferencji prasowej, zwołanej na szybko w czwartek, urzędnicy Ministerstwa Finansów zaewnili jdnak, że to tyko opinia, a nie veto i mają nadzieję, że projekt jak najszybciej znajdzie się na posiedzeniu rządu.

Prace w parlamencie mają potrwać ponad miesiąc, a na początku marca ustawa miałaby zostać uchwalona. Potem jeszcze 4 tygodnie vacatio legis i od 1 kwietnia mogłaby wejść w życie. Dodajmy, że zbyt krótki czas od jej uchwalenia do obowiązywania był jedną z obaw, pojawiającą się na konsultacjach.

Wszystkie ręce na pokład

Na informację, kiedy ustawa zostanie uchwalona z niecierpliwością czekają urzędnicy, którzy przyjmowaniem wniosków i wypłatą świadczeń będą się zajmować. W większości przypadków będą to gminne lub miejskie ośrodki pomocy społecznej, ale jeśli w niektórych miejscach wypłatą świadczeń socjalnych zajmują się urzędy miasta lub inne centra, to one będą realizować ten program.

A to olbrzymie wyzwanie logistyczne. Wszystko utrudnia fakt, że ustawy formalnie jeszcze nie ma, a za co za tym idzie - nie ma przepisów wykonawczych.

Jeśli Sejm przegłosuje odpowiednio szybko ten program, to urzędy będą miały 4 tygodnie, aby do tych zmian się przygotować. I nie kryją swoich obaw z tym związanych. Nikt nie lubi czekać na pieniądze.

Ośrodki pomocy społecznej boją się przede wszystkim olbrzymich kolejek, które mogą zacząć się tworzyć zaraz na początku wejścia w życie tych przepisów.

Dodajmy, że na poziomie województwa cały czas nie wiadomo jaka jest szacunkowa liczba rodzin uprawnionych do tych świadczeń. Od zeszłego tygodnia znana jest jedynie kwota, która trafi na Śląsk. To 1 mld 612 mln zł (na 17 mld zł dla całego kraju - przyp. red.) Według zapewnień wicemisnistra Szweda: pieniędzy ma starczyć dla wszystkich.

Ale pracownicy socjalni już prowadzą szacunkowe zestawienia, bo muszą wiedzieć ilu nowych referentów muszą ewentualnie zatrudnić.

- W ramach zatrudnienia, które obecnie posiadamy, niemożliwa jest realizacja tego zadania - mówi Bożena Antończyk, dyrektor OPS w Chorzowie i dodaje, że grupa osób, która widnieje już w bazach ośrodka powtórzy się tylko częściowo.

Ok. 1/4 to będą zupełnie nowe osoby, które do systemu trzeba będzie wprowadzić.
Z takich wstępnych ustaleń wynika, że np. w Gliwicach wsparcie rządowe będzie mogło otrzymać ok. 10 tys. rodzin, w Katowicach ok. 16 tys. rodzin, które mają ok. 20 tys. dzieci.

W Chorzowie OPS planuje zatrudnić 6 nowych pracowników (aktualnie w działach świadczeń pracuje 18 osób), Gliwice - 10 (aktualna liczba pracowników to 20), a Katowice - 30 .

Ale niewykluczone, że ta liczba może jeszcze wzrosnąć. W samej stolicy aglomeracji w działach świadczeń pracuje teraz 19 osób, które zajmują się tylko przyjmowaniem wniosków i 16 pracowników wydających decyzję. W tzw. okresach zasiłkowych od sierpnia do listopada, kiedy raz do roku mieszkańcy składają wnioski o przyznanie świadczeń, w każdym z 10 oddziałów terenowych katowickiego OPS zatrudnione są po dwie dodatkowe osoby.

Aby maksymalnie usprawnić przyjmowanie wniosków, w Gliwicach jest pomysł, aby pracowników podzielić na dwie grupy. Jedni, bardziej wyspecjalizowani mieliby zajmować się osobami, które ubiegają się o dotację na pierwsze dziecko i muszą złożyć równocześnie oświadczenie o uzyskiwanych dochodach, natomiast drudzy - po prostu przyjmowaniem wniosków. W Katowicach myślą o uruchomieniu bezobsługowych wrzutni w terenowych jednostkach OPS.

Mało czasu, spore wyzwanie

Urzędnicy z ośrodków pomocy społecznej, z którymi rozmawialiśmy, zgodnie przyznają, że program Rodzina 500 plus jest jednym z największych wyzwań, jakie przed nimi stanęło, ale mimo że czasu mogą nie mieć zbyt wiele, chcą się do niego jak najlepiej się przygotować, aby wszyscy zainteresowani mogli jak najszybciej złożyć wnioski i otrzymać pieniądze.

Wyrównanie

W pierwszej fazie funkcjonowania tego programu, będzie obowiązywał 3-miesięczny okres wyrównawczy. Oznacza to, że jeśli ustawa wejdzie w życie 1 kwietnia, to osoby, które złożą wniosek do 30 czerwca, otrzymają dofinansowanie obliczone od dnia wejścia w życie tej ustawy. Ale do projektu będzie można przystąpić w każdej chwili, tyle tylko, że od sierpnia nie będzie obowiązywało świadczenie wstecz.

Przed 10. dniem miesiąca

Jeśli wniosek o dofinansowanie złożyżmy przed 10. dniem miesiąca rozliczeniowego, to pieniądze zostaną wypłacone do końca tego miesiąca. Natomiast złożenie wniosku po 10. spowoduje, że świadczenie otrzymamy do końca następnego miesiąca wraz z miesięcznym wyrównaniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!