Programy antykryzysowe samorządów dają pozorne korzyści

Naczelnik przyznaje jednak, że efektów swojego zalecenia w sprawie oszczędności w urzędzie jeszcze nie zna. - To dopiero trzy tygodnie od mojego apelu - zastrzega Ruksza.

Ale pewnie jakieś obliczenia w urzędzie są robione, bo przecież wydział organizacyjny na bieżąco monitoruje opłaty za energię, sprawdzając liczniki. Z drugiej strony ile można zaoszczędzić, zakazując urzędnikom ładowania w pracy prywatnych telefonów komórkowych, przykręcając kaloryfery i wyłączając zbędne oświetlenie? Pomysł programu oszczędnościowego sprawia wrażenie działania pozornego.

- Przecież to bez sensu - mówi jeden z urzędników. - W skali budżetu miasta uzyskane oszczędności będą niezauważalne. Czy w ramach tego programu latem będzie wyłączona klimatyzacja w gabinecie prezydenta i sali sesyjnej?

Inną drogą poszła sprawująca obowiązki inżyniera miejskiego Bożena Herbuś i jeszcze zanim na Wall Street ogłoszono kryzys, tak poprowadziła przetargi na zakup energii elektrycznej do budynków urzędu miasta, że w tegorocznym budżecie gminy zaoszczędzono tylko na dwóch przetargach 81 tysięcy złotych. Natomiast formuła przetargu została zarekomendowana przez prezesa Urzędu Ochrony Konsumenta i Konkurencji wszystkim samorządom.

Do oszczędności wzywają też starostwa częstochowskie i myszkowskie. W Myszkowie zrezygnowano z obchodów dziesięciolecia powiatu, starosta zaniechał spotkań noworocznych. Dyrektorzy jednostek podległych starostwu dostali polecenie wstrzymania remontów z wyjątkiem niezbędnych.

Z powodu obcięcia subwencji oświatowej o 1oo tys. zł zrezygnowano z planów budowy kolejnego boiska Orlik 2012 w Żarkach i wymiany kotłowni w Zespole Szkół nr 2 w Myszkowie - Będuszu. Ograniczono zakupy materiałów biurowych.
W Częstochowie dziesięciolecie powiatu jednak świętowano. Wydano około 9 tys. zł na uroczystości i wybicie pamiątkowych medali. Równocześnie nakazano szefom jednostek powiatu przygotowanie własnego programu oszczędności.

Rezultaty nie są imponujące. Dyrektorka ośrodka w Bogumiłku, Lena Nieśpielak, oświadczyła wręcz, że już nie może obciąć żadnych wydatków, bo od kilku lat gospodaruje maksymalnie oszczędnie. Dom Dziecka w Chorzenicach zamierza wykonywać niezbędne remonty własnymi siłami. Najdalej poszło starostwo, które odłożyło na czas nieokreślony zamiar modernizacji swej siedziby.

Gasić światło, nie ładować komórki

Wyłączanie zbędnego oświetlenia, grzanie tylko tyle wody ile faktycznie potrzeba, nie ładować telefonów komórkowych - takie zalecenia znajdują się w okólniku UM w Częstochowie.

Przed fajrantem zakręcane są zawory kaloryferów, by w nocy nie grzać niepotrzebnie. Wyłączane mają być zbędne komputery, monitory, podgrzewacze wody. Kiedy na zewnątrz jest jasno, oświetlenie pomieszczeń ma być ograniczone. Wydziałom nakazano oszczędność papieru do drukarek i wydatków telefonicznych.