Prokuratura w Częstochowie sprawdzi, czy apel o likwidację finansowania religii jest zgodny z prawem

Jakiś czas temu częstochowscy radni Lewicy złożyli projekt uchwały w sprawie likwidacji finansowania lekcji religii z budżetu miasta Częstochowy. Zawierał on apel, w którym zwracali się do premiera i ministra edukacji. Z ich wyliczeń wynikało, że w Częstochowie jest zatrudnionych ponad 130 księży, sióstr oraz katechetów.

- Kosztuje nas to ponad 9,5 mln zł rocznie, a uczniowie masowo rezygnują z uczestnictwa w zajęciach - jednak koszty nie maleją, a nas jako miasto na to nie stać - argumentowali radni Lewicy.

W swoim apelu proponowali, aby rząd zwiększył subwencję w taki sposób, aby pokrywała ona w 100 procentach organizację zajęć lekcji religii. Twierdzili też, że zaprzestanie finansowania lekcji religii z budżetu miasta nie było projektem wymierzonym przeciwko żadnej religii, ani przeciwko żadnemu kościołowi.

- Nasz apel dotyczy likwidacji finansowania zajęć wszystkich wyznań - mówili radni Lewicy.

Projekt stanowiska był dwukrotnie przedmiotem dyskusji w czasie sesji Rady Miasta. Podczas głosowania zwolennicy tego pomysłu byli w większości i ostatecznie stanowisko w sprawie apelu o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta Częstochowy zostało przyjęte. Warto jednak wspomnieć, że decyzja częstochowskich radnych nie skutkuje zaprzestaniem finansowania lekcji religii w naszych szkołach. Stanowi jedynie apel do administracji rządowej.

Czy podjęcie stanowiska było zgodne z prawem? To sprawdzi Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która podjęła już w tej sprawie czynności.

- Są one prowadzone po złożeniu stosownego wniosku przez prezesa jednej z organizacji katolickich. Został on złożony w Ministerstwie Sprawiedliwości, a następnie przekazany według właściwości rzeczowej i miejscowej do Prokuratury Okręgowej w Częstochowie - tłumaczy prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Zdaniem wnioskodawcy uchwała narusza szereg przepisów.

- Chodzi między innymi o Konstytucję RP, Ustawę o gwarancjach sumienia i wyznania oraz Ustawę o systemie oświaty. Obecnie trwają czynności zmierzające do zebrania materiału dowodowego w tej sprawie. Zwróciliśmy się do przewodniczącego rady miasta o nadesłanie odpisu rzeczonej uchwały, a także do wojewody, czy podejmował jakieś czynności w trybie nadzoru. Analizowane jest również orzecznictwo sądów administracyjnych dotyczące takich zagadnień - wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek.

Należy zaznaczyć, że nie jest to postępowanie karne.

- To postępowanie dotyczące zbadania zgodności z prawem uchwały samorządu terytorialnego. Prokuratura co jakiś czas ma do czynienia z takimi sprawami. W takich sytuacjach działa na podstawie art. 69 par. 1 w związku z art. 70 prawa o prokuraturze - podsumowuje prokurator Tomasz Ozimek.