Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest górników JSW w Warszawie. Stoją murem za prezesem spółki

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Tak wyglądał protest górników 10 stycznia 2019 r. w siedzibie JSW
Tak wyglądał protest górników 10 stycznia 2019 r. w siedzibie JSW Arek Biernat
We wtorek (11 czerwca) w Warszawie zaplanowano posiedzenie Rady Nadzorczej Jastrzębskiej Spółki Węglowej, na której - według nieoficjalnych informacji - ma odbyć się głosowanie nad odwołaniem prezesa spółki Daniela Ozona. To kolejna tego typu próba, z którą nie zgadzają się górnicy. - Będziemy protestować - mówią, zapowiadając tego dnia pikietę przed Ministerstwem Energii.

We wtorek, 11 czerwca, na godz. 8.00 zaplanowana jest pikieta górników Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która ma odbyć się przed Ministerstwem Energii w Warszawie. To sprzeciw wobec działań Rady Nadzorczej JSW, która - według nieoficjalnych informacji - ma znów spróbować odwołać prezesa JSW Daniela Ozona.

Z rozporządzenia wynika, że o godz. 8. w Biurze JSW w Warszawie odbędzie się spotkanie członków Rady Nadzorczej, a porządek obrad prezentuje się następująco:

  1. Otwarcie posiedzenia i stwierdzenie jego prawomocności
  2. Przyjęcie porządku posiedzenia
  3. Zmiany w składzie Zarządu
  4. Zakończenie posiedzenia

Dokument został podpisany przez przewodniczącą RN JSW, Halinę Buk. Szczególnie trzeci podpunkt obrad budzi kontrowersje wśród pracowników spółki. Ci obawiają się, że może wówczas dojść do ponownej próby odwołania prezesa JSW Daniela Ozona. Zamierzają więc protestować przed Ministerstwem Energii, by dobitnie wskazać, że nie zgadzają się z tego typu działaniami.

Przypomnijmy, że do protestu w związku z próbą odwołania prezesa JSW doszło już 10 stycznia przed siedzibą spółki. Wówczas pikietowali górnicy i organizacje związkowe, sprzeciwiając się trzeciej wówczas próbie odwołania Ozona. Jak mówili przedstawiciele związkowców, powodem ma być niezgoda prezesa na rozwiązania forsowane przez Radę Nadzorczą JSW.

- Prezes Ozon stał się niewygodny, ponieważ nie zgadza się na finansowanie inwestycji, które nie przysporzą JSW niczego dobrego. My się z nim zgadzamy. Nie może być tak, że prezes ulega czyimś naciskom, że godzi się na coś, co stoi w sprzeczności z interesem spółki. Stoimy za nim murem - mówili.

Prezesa Ozona próbowano odwołać także we wrześniu i październiku 2018 roku, ale rezygnowano wówczas z obrad. Według nieoficjalnych informacji, chodziło o to, że prezes Ozon nie chciał ulec naciskom ze strony Rady Nadzorczej spółki, a konkretnie nie chciał m.in. zgodzić się na przyjęcie rzekomej propozycji odkupienia od państwowych firm pakietu akcji Polimeksu-Mostostalu. Teraz Ozon ma opierać się odgórnej - rządowej decyzji o finansowaniu Elektrowni Ostrołęka.

We wtorkowej pikiecie, 11 czerwca, ma wziąć udział około 500 górników.

Zobaczcie koniecznie

Bohdan Dzieciuchowicz o sosnowieckiej prowokacji Filipa Chajzera

TYDZIEŃ Informacyjny program Dziennika Zachodniego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo